 |
- jest coś, co ogranicza Miłość? - tak, obojętność..
|
|
 |
i już zawsze będę mieć do Ciebie sentyment. //bereszczaneczka
|
|
 |
Coraz ciężej udawać kogoś kim się nie jest, coraz ciężej udawać szczęście, coraz ciężej przyklejać uśmiech do twarzy, coraz trudniej nakładać maskę, coraz trudniej żyć codziennością, okłamując wszystkich, że jest ok.
|
|
 |
- Jesteś smutna, coś się stało? - Nic takiego. - Widzę przecież... - Ehm.. Przypomniał mi się tylko uśmiech tego Pana o błękitnych oczach, uśmiech Tego, który złamał moje życie i serce, ale przecież 'to nic takiego'. //bereszczaneczka
|
|
 |
"Zrzucę ciężar Twych kłamstw powtarzanych co dnia, zacznę wierzyć w to, że żyć bez Ciebie się da.."
|
|
 |
Za dużo wspólnego, żeby nagle żyć osobno. /jachcenajamaice
|
|
 |
Momentami sama zastanawiam się dlaczego tak jest, stawiając przed sobą tysiące pytań, na które jeszcze nigdy nie zdołałam sobie odpowiedzieć. Zaprzątam myśli, dodając do nich następne tak sprzeczne jak zawsze ot tak mając nadzieję, że to coś da. Mogę w ciszy godzinami siedzieć na łóżku próbując zrozumieć sens tego jak jest. Mogę łamać granice możliwości zarazem stawiając kolejne jeszcze mocniejsze bariery rzeczywistości. Mogę wiele, ale właśnie tego czego pragnę najbardziej, po prostu nie potrafię. Nie potrafię znaleźć tego sensu. Nie potrafię zrozumieć najmniejszych ze szczegółów, paru cech ludzkich i niezliczonej ilości uczuć. Nie potrafię zrozumieć życia, a może zwyczajnie już nie chcę go rozumieć. / Endoftime.
|
|
 |
Kurwa musiałeś coś do mnie czuć, nawet na ten swój zjebany sposób, ale musiałeś.. Widzę to po Twoich oczach. //bereszczaneczka
|
|
 |
jeszcze tylko czasem zaboli mnie serce, kiedy pomyślę o Tobie../ samowystarczalna
|
|
 |
I siedzę jak pierdolnięta z nadzieją, że się odezwiesz. /otrzepsiezkurzu
|
|
 |
Nikt nie patrzył na mnie tak, jak Ty.. //bereszczaneczka
|
|
|
|