|
za bardzo bolało ostatnim razem, aby zaryzykować ponownie.
|
|
|
nie pozwól temu samemu mężczyźnie dwukrotnie złamać Ci serca
|
|
|
Były. We dwie dużo przeżyły. Teraz dwa światy. Dwa inne spojrzenie od niej strzeż mnie Boże, z wrogami poradzę sobie sama...
|
|
|
czy cie nadal kocham? nie wiem, pewnie tak. ale pogodziłam się już z tym, że nie jest pisane nam być razem. nie jestem najszczęśliwsza na świecie, ale też nie siedzę w kącie i płacze. próbuje żyć dalej.przynajmniej próbuję .
|
|
|
nigdy nie wiedziałam czego chcę. w jednym momencie potrzebowałam miłości, a następnie ją odrzucałam tłumacząc, że wolę cieszyć się wolnością i niezależnością.
|
|
|
Może chcę dobrze, ale przynoszę ból
I nagle wszystko wokół warte jest...
Biegnę do nikąd, choć coś mówi stój
Otwarta rana, ja znów sypię sól
Braterstwo tej samej niedoli
Los rzuca kłody pod nogi
Nerwy rwą się spod kontroli
|
|
|
przejdz się w moich butach i poczuj to samo .
|
|
|
Już sam nie wiem jak to ma być, Wszystko się kiedyś zaczyna i kończy...
|
|
|
cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety. domyśl się jak bardzo ją zraniłeś, skoro zaczęła cię ignorować
|
|
|
czasem trzeba zapomiec mimo, ze w chuj boli i Ci zależy . . .
|
|
|
"oczy mieć, zamkniete i usta, nie bronic sie , umrzeć , zapomnieć"
|
|
|
Zatem spiesz się raczej wolno, bo nie warto biec, gdy wszystko jeszcze zdążysz mieć
|
|
|
|