 |
- Powiedział jej, zeby przestała za Nim tęsknić.To własnie wtedy poczuła, ze jest na straconej pozycji.
|
|
 |
Boże,czuję się okropnie.Ale cieszę się,że On jest szczęśliwy.
|
|
 |
i zobaczysz, jeszcze perfekcyjnie opanuję bycie obojętną.
|
|
 |
Nie żaliła się. Nigdy go nie wspominała. Z nikim nie chciała o nim rozmawiać.
|
|
 |
Bóg potknął się i krzyknął 'KURWA!', a słowo ciałem się stało. I tak właśnie powstałaś, złotko.
|
|
 |
Że wiesz. Że chcesz. Ze tęsknisz. Tyle możesz powiedzieć, a milczysz.
|
|
 |
Nic nie czuje teraz. Jebie mnie to, czy ktoś się na mnie obraził, ktoś próbuje mnie przeprosić, komuś się podobam, ktoś się do mnie nie odzywa lub mnie olewa, czy ktoś się na mnie popatrzył, uśmiechnął się do mnie. W ogóle nic mnie nie obchodzi.
|
|
 |
chciałabym Cię takiego jak wtedy . mojego ' mężczyznę wakacyjnego ' .
|
|
 |
Nie jara mnie każdy idiota .
|
|
 |
`jestem jak nałóg, jak pierdolony zawał.`
|
|
 |
Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
 |
Wszystko co było puścić z dymem,
pierdolić ten cały sentyment.
|
|
|
|