 |
|
Popatrz w gwiazdy, masz łzy w oczach, płaczesz, krople deszczu za oknem uderzają o parapet.
|
|
 |
|
Tysiące kilometrów dzielą nas, a oddychamy tym samym powietrzem.
|
|
 |
|
tu gdzie pragnienie zapomnienia jest tak silne jak chęć życia.
|
|
 |
|
Wierz mi, płaczę, najwyższy czas dorosnąć,
nie tylko tu są miliony ludzi których dzieli wspólna samotność.
|
|
 |
|
ciężko jest żyć bez nadziei, ale umierać bez złudzeń łatwiej.
|
|
 |
|
świat zbrzydł jak dawniej
|
|
 |
|
była to jedna z tych nocy w której nie ma nadziei na świt.
|
|
 |
|
też szukam odskoczni, wcale kurwa nie chce słuchać jak błądzisz.
|
|
 |
|
moim marzeniem na dzień dzisiejszy jest rzucić wszystko i wyjechać, serio. i przysięgam, że jeśli teraz ktoś dałby mi taką propozycję, skorzystałabym. zostawiłabym szkołę, przyjaciół, rodzinę, znajomych. głupota, nie ? żyję tylko raz. ten jeden pierdolony raz. ten jeden pierdolony raz mogę poczuć się szczęśliwa. tutaj tego szczęścia nie znajdę. ono jest daleko. bardzo daleko. a moim zadaniem jest o nie zawalczyć. nie jutro, nie za kilka dni, miesięcy, czy za kilka lat. teraz. teraz albo nigdy.
|
|
 |
|
pamiętam słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam ? nie pytaj, nieważne.
|
|
 |
|
W tym co nas łączyło było coś niesamowitego, prawda? Martwiłeś się, ale nic Cię nie obchodziło. Mogłam na Ciebie liczyć, ale nie potrafiłeś mi pomóc. Trzymałeś mnie za rękę, ale nie pozwalałeś mi tego poczuć. Zależało Ci, ale były ważniejsze sprawy. Byłeś, ale Cię nie było. / dont
|
|
|
|