 |
wróciła do domu kilka minut po północy. podbiegła do niej zdenerwowana matka, z pytaniem 'dlaczego płaczesz, i czemu znowu piłaś?' spojrzała na nią i z cynicznym uśmiechem odpowiedziała: "miłość, mamo. miłość".
|
|
 |
myślę, że uczucia to droga donikąd.
|
|
 |
cisza to najgłośniejszy krzyk kobiety . domyśl się jak bardzo ją zraniłeś , skoro zaczęła Cię ignorować
|
|
 |
i ta pieprzona perfidna sprzeczność uczuć . chcesz , tęsknisz , myślisz i równocześnie nie chcesz , boisz się , i żałujesz .
|
|
 |
|
kiedyś kurwa wszyscy zatęsknicie za mną , ale mnie już wtedy nie będzie .
|
|
 |
będziemy pić, palić, gadać, wspominać, myśleć .
|
|
 |
za niepowodzenia w życiu - pijemy do dna ! za niespełnione marzenia - pijemy do dna ! za porozrywane serca - pijemy do dna ! za nieobliczalny świat - pijemy do dna !
|
|
 |
- Mogę Ci coś powiedzieć .?
- Jasne , mów .
- Pierdol się i życzę Ci jak najgorzej
|
|
 |
Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie , niech się
smaży w piekle skurwysyn jebany na wieki wieków . Amen .
|
|
 |
- raz .
- jeden .
- raz !
- a mówisz jedenaście, czy raznaście ?
|
|
 |
Rok temu o tej porze wcale nie było chujowo.
|
|
 |
A gdyby rozpłakała Ci się w twarz, zrozumiałbyś ?
|
|
|
|