 |
Ta dziewczyna... nic nie miało dla niej znaczenia. żadne zasady, żadne 'powinieneś' i 'nie powinieneś', żadne maniery, w ogóle nic... nic takiego dla niej nie istniało. Jeżeli coś jej się nie podobało, po prostu tego nie robiła. Jeżeli robiła, było to dobre. Nie musiała mówić proszę ani dziękuję. Nie musiała niczego przyjmować. Wszystko już należało do niej. Była bardziej sobą, niż ktokolwiek na świecie.
|
|
 |
Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości.Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię...
|
|
 |
denerwuje mnie, kiedy ktoś mówi ' myślałem, że jesteś inna, myliłem się
'. tak naprawdę chuj o mnie wiedzą. o tym kim jestem,
jakie mam problemy i co czuje słysząc ' jednak jesteś taka... '
|
|
 |
Pij , pal , klnij ile wlezie , wal pięścią o ścianę , gryź wargi z bólu , ale nie płacz . Nie pozwól zaszklić się oczom , pokaż , że potrafisz być silna !
|
|
 |
Zazdrościsz, bo nie masz nic.
Wiesz, że to ja jestem kimś!
|
|
 |
Nie będziesz mi mówił co mam robić a jak się chcesz się ludźmi pobawić to sobie kurwa w Sims'y zagraj.
|
|
 |
Rzygać mi się chcę tym Waszym "zobaczysz, wszystko się ułoży". Nic się nie ułoży, dalej będzie tak jak dawniej .
|
|
 |
Najgorsze , są chwilę , gdy przestajesz być silna. kiedy rozumiesz , że nie masz szans zwyciężyć , chociaż do tej pory byłaś przekonana, że Ci się uda . gdy siedząc na parapecie , z papierosem w ręku , patrząc na krople deszczu delikatnie uderzające w okno , zdajesz sobie sprawę , że nie masz nic . gdy każdą piosenką przypomina , Ci o tym , że do niczego nie dążysz . . . najgorsze , są chwilę , kiedy wolisz , umrzeć , niż żyć .
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz...
|
|
 |
Mimo to, że już od dawna nie jesteśmy razem to zawsze możesz na mnie liczyć, bo ja w przeciwieństwie do Ciebie dotrzymuje obietnic.
|
|
 |
Ogarniam , Nie ogarniam , Ogarniam , Nie Ogarniam , co ty kurwa robisz ? , liczę , co ? , czy my jesteśmy razem czy nie i wiesz nawet liczenie tego nie wie .!
|
|
 |
Powiedz mi, kiedy wreszcie uświadomię sobie, że jesteś takim dupkiem jak o Tobie mówią. Kiedy wreszcie przestane się łudzić, że byłeś tym 'idealnym'.
|
|
|
|