|
-O czym była ta książka?
-O miłości, ale ty chyba nie znasz tego słowa.
|
|
|
Mogę myśleć, że wrócisz. Lubię każdą formę skazywania się na cierpienie.
|
|
|
Ludzie lubią się niszczyć, skazywać na śmierć. Przecież tak często się zakochują.
|
|
|
To tak samo bez sensu jak mówienie, że się idzie gdy się siedzi, to jak wypowiadanie się na temat, którego się nie zna.
|
|
|
przeciwności losu potraktuj jako trening .
|
|
|
Czasami o Tobie myślę. Mniej więcej 60 razy na minutę.
|
|
|
Bóg potknął się i krzyknął " KURWA ! "a słowo ciałem się stało. I tak właśnie powstałaś koleżanko.
|
|
|
- Obczaj tą, cały czas się śmieje jest radosna. ! To mi się podoba...
- Wcale nie jest ani radosna ani szcześliwa, ona udaje..!
-haha niby po co ? !
- może ma powody ?! Daj jej spokój. !
- Ale nie mozna ciągle żyć wspomnieniami trzeba wziąść się w garść. !
- Ale ona nie potrafi, ona ciągle się zbiera w sobie, by nauczyć się mieć wyjebane.! Ale nie umie. .
- Niby czemu ? !
- ....bo kochała go nad życie..
|
|
|
Jestem dużą, dziewczyną żyjącą w wielkim, świecie. Nie będzie to wielka, rzecz, jeśli mnie opuścisz, ale naprawdę, czuję, że będę tęsknić.
|
|
|
-weź mi opowiedz o tym wypadku?
-o jakim wypadku?
-no myślę że nie od urodzenia masz taka mordę.
|
|
|
|