 |
Jestem zmęczona walką o innych . Teraz usiądę i sprawdzę , kto będzie walczył o mnie./
|
|
 |
Każdy popełnia w życiu błędy, lecz nie każdy się na nich uczy, zrozumiesz, jak dorośniesz./
|
|
 |
U mnie dobrze. We mnie źle./
|
|
 |
Oddycham, ale to nie znaczy, że jest dobrze./
|
|
 |
pojawia się i wszystkie pary oczu są skierowane w jej stronę. z gracją mija gapiów. i ten jej zapach.. specyficzny.. staje w centrum uwagi. chcesz ją dotknąć, skosztować, zapoznać. a ona ... ona się na Ciebie otwiera. z początku subtelnie delikatnie, potem coraz śmielej, odważniej.. wasze smaki się łączą. jesteś najszczęśliwszy na świecie. poznajesz ją i pragniesz wiecej i więcej i tak bez końca. zatracasz się w niej, wszystko inne przestaje istnieć. jesteś Tylko Ty i ona. aż w końcu budzisz się następnego dnia rano i jej nie ma, zostawiła tylko suchość w gardle i okropnego kaca. ona - wódka
|
|
 |
czekam. czekam cały dzień. czekam całą noc. powiedz powiedz powiedz proszę, że mnie potrzebujesz. proszę powiedz, że mnie chcesz. czekam kolejne noce...
|
|
 |
wiesz kiedy naprawdę czujesz, że naprawdę go kochasz? Kiedy każdego dnia boisz się, że nie jesteś wystarczająco dobra dla Niego i że zabraknie Ci czasu by się nim w pełni nacieszyć.
|
|
 |
Bądźmy egoistami, bluzgajmy ile wlezie, pijmy, palmy, róbmy melanż każdej nocy. Ale nie zapominajmy o miłości./
|
|
 |
Mam pistolet dwa naboje i nas dwoje to koniec./
|
|
 |
Zdarza mi się płakać tak, że dławię się łzami. zdarza mi się śmiać tak, że nie mogę złapać oddechu. nie mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa. mogę powiedzieć, że dążę do szczęścia ze łzami w oczach./
|
|
 |
Omota Cię, będzie Ci dawał słodkie pocałunki, spędzał z Tobą multum czasu, zwierzal Ci się, mówil jak bardzo Cie kocha . A Ty? uzależnisz się od tego gnoja, który za kilka miesiecy i tak będzie bajerował nową zdobycz./
|
|
 |
Nie byłeś w moim typie. Nigdy. Uważałam Cię za płytkiego egoistę, który poza swoją osobą i kilkoma kumplami, z którymi może pójść na piwo nie widzi nikogo i niczego. Do czasu. Do tej cholernej rozmowy, gdy okazałeś się wartościowym chłopakiem, który potrafi pomóc, który doradzi, pocieszy, martwi się. I do momentu gdy przypadkiem spojrzałeś mi w oczy. Długie, intensywne, spowolnione, niebieskie spojrzenie, które śni mi się w nocy./
|
|
|
|