 |
ja i ty , ty i ja, i tak ciągle.
|
|
 |
a wiesz, że jesteś moim szczęściem?
|
|
517 dodał komentarz: do wpisu |
4 sierpnia 2012 |
 |
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
 |
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
 |
jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?
|
|
 |
te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"
|
|
 |
Gdybyś kiedyś we śnie poczuł, że moje oczy nie patrzą już na Ciebie z miłością, wiedz żem żyć przestała.
|
|
 |
|
Właśnie nadszedł czas, w którym stwierdzam że nie warto.
Nie warto na siłę, szukać czegoś, czego nie ma i nie będzie.
Wmawianie sobie że coś istnieje wcale nie powoduje że to się nagle pojawi.
Głupi kawałek szczęścia nie jest wart cierpienia, które rozrywa mnie od środka.
|
|
 |
wypełniłeś moje życie, a ja byłam jednym z rozdziałów w Twoim.
|
|
|
|