 |
Zakaz tylko zwiększa pragnienie.
|
|
 |
znowu te chore rozkminy, kto powie pierwszy to co oboje wiemy
|
|
 |
nie pytaj, dlaczego ciągle mam w oczach łzy. z jakiego powodu non stop jestem przygnębiona. czy Mnie coś dręczy, a może po prostu tak intensywnie nad czymś myślę. dlaczego na nadgarstkach widnieją cięte rany. co sprawia, że każdej nocy cierpię na bezsenność. dlaczego wpadłam w nałóg z papierosami, albo wchłaniam alkohol w dużych dawkach. co jest przyczyną opuszczenia się w nauce i co sprawia, że rodzice o mało co nie wyrzekli się własnej córki. powód - On. [ yezoo ]
|
|
 |
hardcore w duszy, spokój w sercu. ♥
|
|
 |
gdzie się podziali wszyscy Ci, którzy za małolata powtarzali, że zawsze będą? [ yezoo ]
|
|
 |
- ej, a żaba to ssak? - nie, płaz. - a może gad? - nie, płaz. bo ssak to matka by karmiła swoim cyckiem. [ yezoo & kumpela ]
|
|
 |
( robimy zdjęcia z kumpelą ) - teraz zrobię ptaka, a ty szybko łap, bo się nie utrzymam. - yhy. Ty wyciągasz ręce, jakbyś szła do Boga po cukier. [ yezoo & friends ]
|
|
 |
jak codzień z całą ekipą spędzaliśmy popołudnie w parku. odpalane szlugi, dobry browar, jazda na BMXach, zazwyczaj tak się bawiliśmy. kumpel uczył Mnie kolejnego triku, gdy daleka już zauważyliśmy Jego ze swoimi ziomkami. szanowaliśmy się, chociaż byliśmy z zupełnie innych osiedli. akurat My, byliśmy tą ekipą, która z Nimi utrzymywała dystans wraz z odpowiednimi warunkami. każdy z nich podszedł pokolei witając się. nagle podszedł On wyciagając do Mnie dłoń. uśmiechnęłam się, ściskając ją na przywitanie. po chwili zbliżył się do Mnie szepcząc ' pamiętasz, kiedyś witaliśmy się inaczej ' . [ yezoo ]
|
|
 |
znikam na jakiś czas. gdyby ktoś, coś, kiedyś to gadu. wejdę jeszcze jutro sprawdzić wiadomości, a potem ciao. trzymać się kociaki, dużo weny ♥
|
|
 |
na przodzie są ci, którzy nie oglądają się do tyłu.
|
|
 |
genialnie jebiesz mi humor, dziękuję.
|
|
 |
pamiętasz ten moment, kiedy jako dziecko, w wieku koło siedmiu lat, malujesz obrazek i niebo to niebieski pasek u góry kartki? i wtedy przychodzi ten moment rozczarowania, kiedy nauczyciel mówi ci, że tak naprawdę niebo zajmuje cała wolną przestrzeń na rysunku. i to jest ta chwila, kiedy życie zaczyna być coraz bardziej skomplikowane i nieco nudniejsze, ponieważ zamalowywanie kartki na niebiesko jest raczej nużącym zajęciem. /alan rockman
|
|
|
|