 |
|
Gdybyś usłyszał od kogoś to samo po raz dziesiąty
Mógłbyś pomyśleć, że jest monotonny.
|
|
 |
|
Rodzina, miłość, przyjaŹń i ty ponad miarę
Jeszcze cię nie znam, a już się w tobie zakochałem.
|
|
 |
|
Nie będzie mnie, ani ciebie - będziemy my razem
Będziemy spełniać sny z czasem , 3
|
|
 |
|
Miałem kilka panien, żadnej na dłużej
Powiem ci, że nie widziałem w nich tego co zobaczę w tobie
Były fajne, wszystkie wspominam raczej dobrze
Ale z moich sukcesów ty będziesz moim mistrzostwem .
|
|
 |
|
Znajdę cię niedługo chociaż nie znalazłem jeszcze
Nie ma ciebie przy mnie, ale wiem, że gdzieś tam jesteś
Nie ma ciebie przy mnie, nie jest mi najlepiej
Ale wiem, że ty czekasz na mnie, a ja na ciebie .
|
|
 |
|
Nie raz w twoim spojrzeniu wyglądałem na chama
To się musiało skończyć, dla mnie to był dramat
Ale chyba lepiej wyszło, mówi się trudno, żyje się dalej .
|
|
 |
|
Chcę Ci powiedzieć co u mnie słychać, jak trudno mi bez Ciebie oddcyhać.
|
|
 |
|
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieję Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje
|
|
 |
|
dzisiaj znamy się gorzej bowiem musieliśmy dojrzeć
i mijamy się na dworze często unikając spojrzeń
|
|
 |
|
Nie byłeś w moim typie, dopóki przez przypadek nie spojrzałeś w moje oczy.
|
|
 |
|
Uczucie gorące, z Tobą poznałem miłość,
nigdy wcześniej nic takiego mi się nie zdarzyło.
Czułem tą lawinę dziwnych uczuć w środku,
wygrzewało mnie co chwilę, jakbym najadł się dropsów.
Kotku, byliśmy szczęścia blisko,
ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko.
|
|
 |
|
Drugi rok to już kłótnie i dużo stresów,
włamania na maila i czytanie sms-ów.
Dzisiaj wiesz już, że chora zazdrość,
potrafi zmienić miłość w zgniłe jabłko.
|
|
|
|