 |
|
“Szukałem słów, których jak
zawsze nie było.”
|
|
 |
|
“Jest całkiem zimno, w końcu o szóstej rano
we wrześniu tak bywa. Nie wiem czy jeszcze
mieszka we mnie jakaś dusza, czy już całkiem
pusty siedzę tu i instaluję aktualizacje.”
|
|
 |
|
“Już nigdy nie będę walczyć o Twoje towarzystwo. Gdybyś chciał to byś był.”
|
|
 |
|
Trzy miesiące temu powiedziałbym, że jeżeli kogoś szczerze kochasz, musisz pozwolić mu odejść. Ale teraz patrzę na ciebie[...] i widzę, jak głęboko się myliłem. Jeżeli kogoś naprawdę kochasz, musisz zrobić wszystko, żeby go zatrzymać.
|
|
 |
|
Potrzebuję Cię zobaczyć. / methamphetamine
|
|
 |
|
Chyba jednak przeszkadzam. Nie lubię przeszkadzać. Nie będę więcej. / methamphetamine
|
|
 |
|
Po raz pierwszy od kilku dni poczułam się normalnie: czyli, innymi słowy, zadowolona z siebie i pogodzona ze światem. Miałam wiele powodów do zmartwień, wiedziałam o tym, ale nie zamierzałam chodzić ze spuszczoną głową i stale martwić się o przyszłość. / methamphetamine
|
|
 |
|
nigdy nie będę dla siebie w y s t a r c z a j ą c a
a co dopiero dla Ciebie / methamphetamine
|
|
 |
|
Nie potrafisz wyobrazić sobie rozpaczy tak wielkiej, że zmusza cię ona do zastanawiania się, dlaczego jeszcze oddychasz, prawda?
|
|
 |
|
Chyba to sprawił wrzesień, że prawie nic już nie czuję. Słucham, jak teraz upał zamiera, ciszą pulsuje. Pewno ci dobrze gdzieś o tej porze, pewnie przyjemnie. A wokolutko – pejzaż bez smutku- pejzaż beze mnie. Noce i dni o których nie wiesz, jesień i pejzaż bez Ciebie.
|
|
 |
|
Nie jestem z tych, których zrozumiesz po puerwszej rozmowie / methamphetamine
|
|
 |
|
Jest smutno, tęskno i nic się nie chce.
|
|
|
|