|
zniszczyłeś mnie. jak nikt nigdy dotąd.
|
|
|
gorzkiej prawdy nie rozcieńczą słodkie słowa.
|
|
|
twoje ubranie ładnie wyglądałoby na podłodze mojego pokoju.
|
|
|
co jak co, ale bajere miałeś niezłą.
|
|
|
nigdy nie jest za późno na przeprosiny. czasem jest tylko zbyt późno, żeby wybaczyć.
|
|
|
i mam nadzieję, że kiedyś wkońcu spierdolisz się z podium i zrozumiesz, że nie gra się na cudzych uczuciach.
|
|
|
masz wszelkie prawo do tego, by się bronić.
|
|
|
nie ma nic gorszego niż zawieść się na człowieku, wobec którego miałeś największe oczekiwania.
|
|
|
raz na wozie, raz chuj ci w dupę.
|
|
|
prawie mieliśmy wszystko.
|
|
|
strach bywa motorem odwagi, popatrz.
|
|
|
cóż, nie ukrywajmy, że twoja morda zbytniego zaufania nie wzbudza.
|
|
|
|