 |
|
wspomnienia bolą najbardziej, niestety.
|
|
 |
nie trać mnie, nawet jeśli chcesz końca i masz rację.
|
|
 |
chodź, krok w krok, biodro w biodro, nie jest nam chłodno w ten ziąb, to jemu jest gorąco przy nas.
|
|
 |
tysiące kilometrów, pustki wokół - to nic, nie zniosę tylko kropli pustki w oku Twoim.
|
|
 |
choć słońce nie wschodzi, ja mam jasność, bo mam w dłoni Twoją dłoń, przy skroni Twoją skroń. słońce nie wschodzi, jesteś moją gwiazdą - płoń!
|
|
 |
nie trać mnie, jestem Twoim marzeniem, nie trać jej, nadziei na nasze spełnienie...
|
|
 |
nie trać mnie, rozpal mnie wokół, nie jestem przypadkiem w Twoim życiu - jest powód i znasz go i to lepiej niż ja o wiele.
|
|
 |
tu, gdzie każda doba przeżyta razem to mały cud.
|
|
 |
nie właź z butami w mój biznes, tak szczerze to czemu wciąż pcham ten biznes? sam nie wiem. to przez tę miłość pewnie! Ty, kurwa, jaką miłość?! widziałeś żeby kochała się we mnie?
|
|
 |
dziś znów słucham jego głosu, bo gdy go nie ma tęsknię, a gdy jest też nie przeklinam losu.
|
|
 |
to trudna miłość, a więc nici z welonu, raz daje mi skrzydła, raz trzewiki z betonu.
|
|
 |
|
nie jest dobrze, nigdy nie będzie.
|
|
|
|