 |
|
siadasz do biurka nad czystą kartka papieru przy której leży czarne pióro. chcesz pisać, zacząć coś od nowa. starasz się, próbujesz, układasz coś w głowie ale kompletnie nie możesz nic przelać na papier. po prostu wypalasz się, twój talent przygasł, nierozwijane pasje i talenty gasną jak knoty świec. mijają trzy godziny. kartka wciąż pusta. wstajesz od biurka, poddajesz się, zbaczasz z wyznaczonej ci drogi, wkraczasz w coś nowego, nieodkrytego z uczuciem niedopałka w sercu. uczuciem, które przypomina ci o tym, że znów zbyt łatwo się poddajesz, że nie potrafisz walczyć.. to uczucie przypomina ci, jakim słabym człowiekiem jesteś, jak bardzo nie potrafisz walczyć o samorealizację.. / maniia.
|
|
 |
|
Przepraszam wszystkich, że nie mogę być każdym i każdą.
|
|
 |
|
A teraz tylko możemy się ze sobą bawić. Zmienimy trochę zasady tej gry. Tym razem ja będę wygrywać.
|
|
 |
|
On nawet nie wie ile szczęścia mam w oczach gdy go widzę i o nim słyszę. / jamaica.
|
|
 |
|
''Ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę. Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij. Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.''
|
|
 |
|
"I mam psa, który kocha mnie całym małym serduszkiem."
|
|
 |
|
"Czasami kocha się innych za coś, czego oni sami nie są świadomi."
|
|
 |
|
'...coraz częściej ludzkość staje
się frajerem...'
|
|
 |
|
"Bo często jest tak, że po człowieku nic nie widać, chociaż w środku coś umiera."
|
|
 |
|
"Czymże jest radość? To moment szczęścia. To kilka chwil uniesienia, kiedy serce wali szybciej, na twarz wstępuje banan a w oczach zaczynają tańczyć dziwne, roześmiane iskierki. To plątanina emocji, które razem wywołują przedziwne reakcje w głowie i organizmie człowieka doświadczającego ich. To coś, co spotykane jest dużo rzadziej niż smutek, żal, melancholia, strach, gniew czy inne im podobne cholerstwo. To rzecz o wiele bardziej wartościowa niż wszystkie dobra doczesne tego świata. To coś, co osiąga się samemu, niekoniecznie celowo. Coś, czego nie można kupić ani zdobyć siłą, zabierając je komuś. Ale znam na nie pewną receptę, którą wyjawił mi kiedyś nieznany ludziom Bajarz-amator.
|
|
 |
|
„Kochać, dopóki starczy nam sił. Żyć, dopóki tylko możemy. Walczyć, dopóki jest o co. Śnić, dopóki snów nie zrealizujemy. Wspominać, dopóki świat nie zaserwuje nam powtórki.
I przede wszystkim nie poddawać się, bowiem człowiek swego człowieczeństwa wyzbyć się nie może...”
Tylko to może pomóc człowiekowi w zdobyciu tego nieuchwytnego szczęścia, którego wszyscy ludzie na świecie tak pragną i tak uparcie poszukują. A ono często jest tuż obok. I tylko czeka aż wyciągnie się do niego rękę. Aż przekroczy się próg drzwi, które do niego prowadzą. Nie trzeba się wcale wysilać, broń Boże. Trzeba po prostu posiadać umiejętność widzenia rzeczy w jaśniejszym świetle.
Bo czasem to wystarcza."
|
|
|
|