głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paula0112324

... a ra­no pełna po­piel­niczka przy­pomi­na mi o bez­senności tęsknoty...

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

... a ra­no pełna po­piel­niczka przy­pomi­na mi o bez­senności tęsknoty...

Z płaczem jak z tym kichnięciem  cza­sem tak bar­dzo nam się chce  już nam się zbiera  ale... Coś spra­wia  że to nie następu­je. I mie­rzi tak dziw­nie w środ­ku  spo­koju nie daje.

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

Z płaczem jak z tym kichnięciem, cza­sem tak bar­dzo nam się chce, już nam się zbiera, ale... Coś spra­wia, że to nie następu­je. I mie­rzi tak dziw­nie w środ­ku, spo­koju nie daje.

Cza­sem mi głupio zwie­rzać się star­szym oso­bom i pro­sić ich o radę  mając w świado­mości to  że kiedyś też by­li dziećmi.

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

Cza­sem mi głupio zwie­rzać się star­szym oso­bom i pro­sić ich o radę, mając w świado­mości to, że kiedyś też by­li dziećmi.

zadzi­wia mnie jak bar­dzo ludzie nie chcą zaak­cepto­wać fak­tu  że sko­ro jest anioł mu­si być diabeł  że w nas mie­szka zarówno je­den jak i drugi

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

zadzi­wia mnie jak bar­dzo ludzie nie chcą zaak­cepto­wać fak­tu, że sko­ro jest anioł mu­si być diabeł, że w nas mie­szka zarówno je­den jak i drugi

 Życie jest jak książka  jak się skończy cza­sem są ko­lej­ne części...

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

"Życie jest jak książka, jak się skończy cza­sem są ko­lej­ne części..."

cza­sami naj­ciężej jest uśmie­chnąć się resztka­mi sił  przez łzy po­kazać  że po­mimo bólu jed­nak można unieść w górę kąci­ki ust.   Mi­riam Ann.

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

cza­sami naj­ciężej jest uśmie­chnąć się resztka­mi sił, przez łzy po­kazać, że po­mimo bólu jed­nak można unieść w górę kąci­ki ust. / Mi­riam Ann.

 Nadzieja matką głupich    wolę być głup­cem niż nie mieć nadziei...  na lep­sze jutro

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

"Nadzieja matką głupich" - wolę być głup­cem niż nie mieć nadziei... na lep­sze jutro

Człowiek nig­dy nie pozbędzie się te­go  o czym milczy.

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

Człowiek nig­dy nie pozbędzie się te­go, o czym milczy.

Im bliżej up­ragnionej chwi­li  tym cze­kanie sta­je się co­raz trudniejsze.

teczowykropek dodano: 15 lipca 2013

Im bliżej up­ragnionej chwi­li, tym cze­kanie sta­je się co­raz trudniejsze.

jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady  w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna  Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie  kiedy nagle przestaniesz być.

abstracion dodano: 13 lipca 2013

jeżeli nigdy nie spróbujesz czekolady, w życiu nie najdzie Cię na nią ochota. jeżeli nigdy nie będziesz dla niego ważna, Twoje serce nie zdechnie jak mucha na parapecie, kiedy nagle przestaniesz być.

nie miało dla mnie znaczenia to  że nadal miałam na sobie piżamę  ani to  że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy  gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie  miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne  kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra  ale co to dla mnie. szłam  nie widząc niczego przed sobą  z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła  to to. stanęłam  ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę  którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze  wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem  nawet nie zdążyłam zapłakać.

abstracion dodano: 13 lipca 2013

nie miało dla mnie znaczenia to, że nadal miałam na sobie piżamę, ani to, że mój rozmazany makijaż nadawał mi wygląd klauna. szłam przed siebie. do windy, gdzie na jednym z pięter wsiadł sąsiad z przerażeniem spojrzawszy na mnie, miałam wrażenie że dzwoni na pogotowie psychiatryczne, kiedy niechybnie obrócił się i zaczął stukać w klawiaturę telefonu zakrywając cały aparat. wysiadłam. lało jak z cebra, ale co to dla mnie. szłam, nie widząc niczego przed sobą, z trudnością otwierałam oczy zważając na litry wlewającego się deszczu w moje oczy. światła, to to. stanęłam, ale każde z aut nieudolnie mnie wymijało trąbiąc jak na frustratkę, którą rzeczywiście mnie sprawiłeś. więc położyłam się. jak zawsze, wtedy kiedy wbijałeś mi w serce kolejną szpilkę a ja chowałam się pod łożkiem zanosząc płaczem. tym razem wbileś mi nóż. tym razem położyłam się na ulicy. tym razem, nawet nie zdążyłam zapłakać.

nie umiem żyć z nim  nie umiem żyć bez niego.

abstracion dodano: 13 lipca 2013

nie umiem żyć z nim, nie umiem żyć bez niego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć