 |
|
Upływa szybko życie,jak potok mija czas. Za rok,za dzień,za chwilę razem nie będzie nas. I nasze młode lata popłynął szybko w dal,a w sercu pozostanie tęsknota,smutek,żal.
|
|
 |
|
W życiu jest tysiąc powodów do śmiechu....i tyle samo powodów do płaczu, więc nie szukaj na siłę szczęścia, bo to nie jest igła w stogu siana.
|
|
 |
|
Dla czasu masz tyle lat ile w dowodzie. Dla ludzi tyle na ile wyglądasz. Dla siebie tyle na ile się czujesz.
|
|
 |
|
Zyj tak aby nie zazdroscic innym... zyj tak aby zazdroscic samemu sobie
|
|
 |
|
Żyj dziś tak, byś w przyszłości miał wspomnienia inne niż te, które posiadasz obecnie.
|
|
 |
|
I cóż, trzeba sobie jakoś radzić, ja wylewam morze łez, ty wypijasz litry wódki
lekarstwo na serca złamane
|
|
 |
|
W życiu ważne jest to, żeby znaleźć drugiego człowieka, który naprawdę pozwoli nam to życie rozpocząć. Bez tego wciąż jesteśmy tylko "sumą oddechów"...
|
|
 |
|
Usłyszałam trzask, to serce obrazilo sie na rozum i trzasnelo drzwiami.
|
|
 |
|
Myśląc "chcę" masz racje, chcesz.
Myśląc "pragnę" doznajesz uczucia pragnienia.
Myśląc "spróbuje" wyznaczasz sobie cel.
Zaczynasz zmieniać rzeczywistość, wierzyć, że możesz mieć to czego wcześniej pragnąłeś.
Myśl tworzy świat, więc magia istnieje, choć łatwiej jest uwierzyć w drogę na skróty...
|
|
 |
|
Tęsknota rozrywa duszę nie na dwa, lecz na milion kawałków. Po jednym na każdy milimetr, każdego kilometra...
|
|
 |
|
- Co byś zrobił , gdybyś dowiedział się o mojej śmierci ? - zapytała kładąc głowę na jego ramieniu . - Co bym zrobił ? - pomyślał . Na pewno , do trumny włożyłbym Ci moją bluzę , żeby chociaż część mnie była przy Tobie . Kupiłbym bukiet Twoich ulubionych stokrotek , butelkę taniego wina , zabrał swojego iPoda i poszedłbym na Twój grób . Potem upiłbym się do nieprzytomności , słuchając jakiegoś dobrego bitu i mówiłbym Ci jak bardzo Cię kocham i tęsknie - powiedział i pocałował ją w czoło . [zakonnicaa]
|
|
 |
|
spotkała go po latach, zupełnie przypadkiem. kiedyś byli dobrymi przyjaciółmi, rozumieli się bez słów. spojrzała na niego i mimowolnie się uśmiechnęła. a on? udał, że tego nie widział i odszedł. zaskoczyła ją jego reakcja, nawet chciała za nim pobiec,ale coś ją blokowało i stała w miejscu jak sparaliżowana. po chwili chwyciła za telefon i wykręciła jego numer. odebrał, a ona wykrzyczała mu, że tak cholernie za nim tęskniła, a on potraktował ją jak powietrze. chwila milczenia, niecierpliwego oczekiwania i usłyszała lekceważące "jeśli to wszystko, to żegnam". nogi się pod nią ugięły. zastanawiała się, co takiego zrobiła, dlaczego on jej tak nienawidzi. i dostała sms'a, który wszystko wyjaśnił: "teraz wiesz, jak się czułem, gdy wyjechałaś bez słowa pożegnania" / zakonnica
|
|
|
|