 |
usiadła w parku na ławce, założyła słuchawki na uszy, zamykając oczy zapadła w trans. poczuła, że lepsze życie dopiero się zaczyna. //cukierkowataa
|
|
 |
kiedy moje serce jest zakochane dostaje pierdolca. sama nie wiem co się wtedy z nim dzieje. //cukierkowataa
|
|
 |
od dawna mam taki cholerny nawyk, kiedy widzę serce zawsze dorysowuję mu rysę na środku. //cukierkowataa
|
|
 |
największą ironią jest fakt, że kiedy moje życie zaczyna się walić chce żebyś to właśnie ty wziął mnie w ramiona i wyszeptał do uch "będzie dobrze". //cukierkowataa
|
|
 |
z czasem uda mi się zmyć z ciała jego dotyk, gorzej będzie z sercem - nigdy go nie wymaże. zawsze zostanie kawałek uczucia. wspaniałego a jednak nieidealnego. //cukierkowataa
|
|
 |
scena, pełno ludzi, światła pod rytm muzyki. stałam na samym tyle obserwowałam to co się tam dzieje. co jakiś czas zamykałam oczy aby uchronić się od płaczu. myślałam - zamiast bawić się z tymi ludźmi pod sceną. nie miałam siły, nie miałam ochoty. koncert miał wyglądać inaczej. miałam być z tobą. //cukierkowataa
|
|
 |
irytuje mnie twój zapach - jest dla mnie jak narkotyk. //cukierkowataa
|
|
 |
jeśli mężczyzna wypowie w twoim kierunku "jeśli kochasz to, to zrobisz" nie zastanawiaj się dwa razy. daj mu w pysk i spierdalaj - tych słów nigdy nie powinien wymawiać. //cukierkowataa
|
|
 |
a może zerwanie to nie oznaka przestania kochania tej drugiej osoby. może to po prostu uchronienie jej przed kolejnym rozczarowaniem, bólem i cierpieniem. ? //cukierkowataa
|
|
 |
|
potrafił uśmiechem rozpierdolić wszystkie moje kłopoty. był bezkonkurencyjny.
|
|
 |
nie oszukujmy się. wraz z skończonym balsamem truskawkowym zakończyła się nasza miłość. //cukierkowataa
|
|
 |
woda w wannie daje mi więcej ciepła niż ty. //cukierkowataa
|
|
|
|