 |
Bóg urządził sobie na ziemi najbardziej popierdolone simsy świata.
|
|
 |
Gdybym naprawdę powiedział to wszystko, co chcę powiedzieć, dopiero wtedy wszyscy by mnie znienawidzili.
|
|
 |
Uwielbiam rurki, trampki, rap, miętowe Winterfresh, nieprzyzwoite zachowanie, przekleństwa. No i gdzie mi tu wyjeżdżasz z księżniczką? Proszę Cię , pomyśl.
|
|
 |
I uciec tam, gdzie rozum przestanie o Tobie myśleć, serce przestanie Cię potrzebować a ciało przestanie Cię pragnąć.
|
|
 |
Dziwię się, że ekran mojego telefonu jest jeszcze cały, po takiej ilości rzucanych w jego stronę tęsknych spojrzeń powinien dawno pęknąć.
|
|
 |
powiedzieć tych parę słów, że tęsknię, przepraszam, zależy mi znów
|
|
 |
Z najbardziej sztucznym uśmiechem na świecie spojrzałam i powiedziałam : jak ślicznie razem wyglądacie.
|
|
 |
Kiedy kochasz, nic innego nie ma dla ciebie znaczenia.Nie obchodzi cie to co ktoś o tobie myśli, po prostu kochasz.
|
|
 |
Tęsknota zżera ludz.doprowadza do płaczu...ale uświadamia jak bardzo pokochalismy daną osobę.
|
|
 |
Tęsknisz za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym by ktoś zapytał jak minął Ci dzień. Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać na Twojej twarzy uśmiech. Przytakujesz, prawda? To dodam jeszcze jedno. Tęsknisz za tym by być komuś potrzebna, za tym by Twoja osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. Skąd wiem? Kurwa, też za tym tęsknię.
|
|
 |
Chciała go pocałować z taką czułością .. jak to robiła zawsze , odepchnął ją , w jednej chwili poczuła jak umiera jej serce .
|
|
 |
Tato, chciałam ci powiedzieć, że Cię nienawidzę. Zniszczyłeś życie mi, mamie i Maćkowi. Zniszczyłeś mi moje dzieciństwo. To, jak miałam 6 lat, ty wracałeś pijany do domu późnym wieczorem. Mama płakała, a ja uciekałam z krzykiem do pokoju. Bałam się. Teraz też tak jest. Nadal płaczę, pomimo tego że jestem starsza. Zawsze boję się wieczorów. Kiedy wrócisz, mama znowu zacznie krzyczeć i płakać, ale Maciek także. jest już dorosły, martwi się o swoją " małą siostrzyczkę ". Teraz, każdy głośniejszy głos sprawia, że się boję. Boję się że to znowu ty, pijany wracasz do domu. Boję się krzyków z dołu. To już jest fobia. Teraz nawet śmiech mojej mamy kojarzy mi się z jej krzykiem gdy wracałeś pijany do domu. Zniszczyłeś mi życie i psychikę. Dlatego teraz taka jestem. Boję się krzyków, alkocholu i innych tego typu rzeczy. Pisząc to płaczę. Czuję jak łzy spływają mi po policzku. W ostatnich słowach, Tato, chcę Ci powiedzieć po raz ostatni, że Cie nienawidzę i życzę ci śmierci. ~ bijaaaczzz ~
|
|
|
|