 |
Środek tygodnia, wieczór, temperatura ledwo co przekraczająca zero stopni, większość ogarnia zadania domowe lub odpoczywa pod ciepłym kocem przed telewizorem. Telefon: "do chuja pana, nic się nie dzieje, wychodź ze mną w tej chwili na piwo".
|
|
 |
Szczęście nie jedno ma imię. Moje szczęście ma nawet nazwisko.
|
|
 |
Nieważne ilu chłopaków spojrzy się na mnie, nieważne ilu się podobam, nieważne jak przystojni oni będą, dla mnie najprzystojniejszym jesteś Ty i chcę podobać się właśnie Tobie.
|
|
 |
kocham sposób w jaki mnie budzisz.
|
|
 |
Wielkie sprawy mają skromne początki.
|
|
 |
Nie mów mi jak bardzo mnie kochasz. Pokaż mi to poświęcając mi swój czas.
|
|
 |
Ciekawe kochanie czy nasza miłość doczeka ołtarza ...
|
|
 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba. Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
Czuję się jak małe dziecko, które dostając nową zabawkę, odrzuciło w kąt starą. Z jedną różnicą - kiedy byłam małym dzieckiem dało się to tłumaczyć, nie było mowy o wyrzutach sumienia. Kolejny raz robię remont; zmieniam kształt serca, które w miejscu wykrętów, zagięć i innych zmian, nabrało zgrubień, niczym żyły konkretnie ładującego narkomana.
|
|
|
|