 |
Uwielbiam kiedy z błyskiem w oku i uśmiechem na twarzy pyta czy zostanę jego żoną. Gdy leżąc w nocy wtuleni w siebie snujemy "dzikie" plany na przyszłość. Tysiąc pomysłów na minutę, że chyba oboje nie zdajemy sobie sprawy z tego, że na realizację zabraknie nam życia. Uwielbiam kiedy całuje delikatnie w czoło ciesząc się z tego, że jestem obok. Kocha mnie. Skąd to wiem? Jest zawsze. Troszczy się, wytrzymuje moje nieogarnięte humory i złośliwości kierowane w jego stronę. Gotuje ze mną, zasypia przy mnie i budzi się. Jest jak dobry duch, anioł stróż, który jednoczy się z każdym bólem chcąc jak najwięcej wziąć go na siebie. Kocham go. Najmocniej na świecie i akceptuję go całego nawet z tymi wadami, które pokochałam równie mocno jak zalety. Jest M Ó J. Nie oddam Go. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
DZIESIĘĆ MIESIĘCY BEZGRANICZNEGO SZCZĘŚCIA. ♥
|
|
 |
Jak bardzo można pragnąć, by druga osoba po prostu się uśmiechnęła? Nie chodzi o zwykłe wykrzywienie ust. Chodzi o znaczenie. Chodzi o emocje, uczucia. Ten uśmiech, ten układ warg, to jest przeznaczone tylko dla ciebie. Nieme zapewnienie, że jesteś dla tej osoby kimś więcej, niż tylko kolejnym, szarym człowiekiem. Uśmiech, który jeszcze bardziej zyskuje na znaczeniu, gdy czujesz coś do tej osoby. Nie ma nic piękniejszego od takiego uśmiechu.
|
|
 |
Każdego dnia postanawiam sobie, że to definitywny koniec toksyczności w moim życiu. Każdego dnia Wychodzę z domu pewna siebie, z blaskiem odwagi w oczach. Każdego dnia wchodzę do szkoły z szerokim uśmiechem na twarzy. Każdego dnia, gdy spojrzę w jego błękitne oczy, zapominam o wszystkich postanowieniach, a moje serce rozpada się na miliardy ostrych kawałków, sprawiających niewyobrażalny ból. Każdego dnia od nowa to samo.
|
|
 |
Koniec końców nie chce pozytywnych wspomnień, bo zostawiają mi w głowie twój fałszywy portret.
|
|
 |
Naszła mnie ochota, żeby Ci powiedzieć jak bardzo cię kochm i że nie mogę bez ciebie żyć.
|
|
 |
Są miejsca, z których się nie wraca. Są szkody, których się nie naprawi.
|
|
 |
Może i więcej zarabiasz może jesteś zadowolony, ale tracisz mnie na zawsze...
|
|
 |
Gdy go poznałam chciałam by każdy dzień nastąpił jak najszybciej by jak najwięcej czasu z nim spędzić. Dziś gdy już go bardzo dobrze znam,chce by każdy dzień przyszedł jak najszybciej by czym prędzej pozbyć się cierpienia. [[bakcylla]]
|
|
 |
Szkoda, że Cię tu teraz nie ma. Szkoda, że tylko sobie Ciebie wyobrażam./mr.lonely
|
|
 |
Już go nie poznaję, nie wiem kim jest i czemu wybrałam właśnie jego./esperer
|
|
 |
Wysyłając do Ciebie pierwszą wiadomość nie sądziłam, że pociągnie ona za sobą tyle wydarzeń, płaczu, smutku, szczęścia i miłości.
|
|
|
|