 |
Po jego odejściu miesiącami przesiadywała w domu, analizując jego rozliczne wady i jeszcze liczniejsze mankamenty ich związku. Ale co rano budziła się z myślą o nim i wiedziała, że gdyby zadzwonił, bez chwili wahania pobiegłaby na spotkanie.
|
|
 |
Poszukiwanie może być równie ciekawe jak odnalezienie.
|
|
 |
Najgorsze było wybrać i zastanawiać się przez resztę życia, czy wybór był właściwy.
|
|
 |
dzisiejszy dzień to tylko wczorajsze jutro.
|
|
 |
Nagle ze 190 cm wzrostu, zmalał do niecałego metra. W momencie kiedy odwrócił się do mnie plecami ze wstydu, by uniknąć mojego przepełnionego bólem spojrzenia, stracił wszystko, za co go podziwiałam jako człowieka. / Stostostopro
|
|
 |
możesz zabrać mi część wspomnień - ale tylko tych, które bolą najbardziej. oddam Ci też kilka słów, których nie powinnam usłyszeć, a które tak bardzo mnie zabolały. weź też niektóre obrazy z mojego życia - bo wolałabym ich nigdy nie zobaczyć. mogę podarować Ci też spory kawałek serca - może Tobie się do czegoś przyda, bo ja nie potrafię już kochać. /veriolla
|
|
 |
Zaczynam życie od nowa. Bez ćpunów, nieprzespanych nocy, narkotyków, płaczu, i tęsknoty. Oczyszczam organizm z toksyn i umysł z Ciebie. Życzcie mi powodzenia. / Stostostopro
|
|
 |
Od kilku miesięcy nie żyje. Chodzi mówi, czuje, oddycha - dla mnie umarł / i.need.you
|
|
 |
znów ten głos. to spojrzenie. ten zapach. znowu Ty na mojej drodze. nie powinnam tego uwielbiać.
|
|
 |
co myślisz gdy patrzysz w niebo..
|
|
 |
To taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie może on przybrać żadnego kształtu, cicho osiada na dnie serca...
|
|
 |
to może jednak lepiej, że już nigdy cię nie zobaczę. nadzieja w końcu umrze, przecież nie może żyć wiecznie, prawda!?
|
|
|
|