głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika patusiulek

przez sen usłyszałam wibrację telefonu   i chociaż leżał obok łóżka  na nocnym stoliku  walczyłam z myślą  czy mam siłę odwrócić się  i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer  nie cierpię tego'   pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu'   odczytałam smsa  i nagle wszystko stało się jasne   zarówno dziwna pora tego smsa  jak i numer  który nagle powtórzyłam w pamięci  bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran  i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna  zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon odłożyłam go na stolik  i przykrywając się kołdrą  z wielkim bólem w sercu zrozumiałam  że nic już nie będzie tak samo   że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni  tak wiele zepsuje  i tak bardzo przywróci każde wspomnienie.

joasiaaa813 dodano: 4 sierpnia 2014

przez sen usłyszałam wibrację telefonu - i chociaż leżał obok łóżka, na nocnym stoliku, walczyłam z myślą, czy mam siłę odwrócić się, i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer, nie cierpię tego' - pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu' - odczytałam smsa, i nagle wszystko stało się jasne - zarówno dziwna pora tego smsa, jak i numer, który nagle powtórzyłam w pamięci, bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran, i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna, zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon,odłożyłam go na stolik, i przykrywając się kołdrą, z wielkim bólem w sercu zrozumiałam, że nic już nie będzie tak samo - że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni, tak wiele zepsuje, i tak bardzo przywróci każde wspomnienie.

zawalczyłam o Ciebie   dwa razy. walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia  każdej godziny  minuty i sekundy. dawałam z siebie dwieście procent  tylko po to by przekonać się  że gdy nadeszła pora na Twoją walkę  nie dałeś z siebie nawet jednego  skurwiałego procenta?

joasiaaa813 dodano: 4 sierpnia 2014

zawalczyłam o Ciebie - dwa razy. walczyłam o Ciebie każdego pieprzonego dnia, każdej godziny, minuty i sekundy. dawałam z siebie dwieście procent, tylko po to by przekonać się, że gdy nadeszła pora na Twoją walkę, nie dałeś z siebie nawet jednego, skurwiałego procenta?

nie da się zapomnieć czegoś  lub kogoś tak do końca. zawsze w Naszej głowie i Naszym sercu pozostanie pewien zakamarek  pewien korytarzyk zamknięty na średnio szczelne drzwi. pewne pomieszczenie z którego wspomnienia potrafią wydobyć się w zastraszającym tempie. dlatego też warto mieć obok siebie kogoś kto będzie posiadał zapasowe zamknięcie do Naszej skrytki. kogoś kto bez wahania wejdzie do Naszej głowy  i Naszego serca   tylko po to by Nam pomóc  nie po to by ponownie Nas angażować. tak  taki ktoś to przyjaciel   najlepszy mechanik na świecie.

joasiaaa813 dodano: 4 sierpnia 2014

nie da się zapomnieć czegoś, lub kogoś tak do końca. zawsze w Naszej głowie i Naszym sercu pozostanie pewien zakamarek, pewien korytarzyk zamknięty na średnio szczelne drzwi. pewne pomieszczenie z którego wspomnienia potrafią wydobyć się w zastraszającym tempie. dlatego też warto mieć obok siebie kogoś kto będzie posiadał zapasowe zamknięcie do Naszej skrytki. kogoś kto bez wahania wejdzie do Naszej głowy, i Naszego serca - tylko po to by Nam pomóc, nie po to by ponownie Nas angażować. tak, taki ktoś to przyjaciel - najlepszy mechanik na świecie.

poradzę sobie  będę silna. skończyłam z tym  co mnie zabijało. być może będę wylewać łzy przez kilka kolejnych dni  będę czuła silny ból psychiczny  będę pragnęła przytulić się do niego  zobaczyć go choć na moment  usłyszeć jego głos. ale pokonam to. w końcu stanę na nogi  wyprostuję się i podniosę głowę do góry. zobaczę gwiazdę i tym razem  zamiast życzyć sobie miłości  zażyczę sobie szczęścia. gwiazdy chyba nie widzą w słowie 'miłość' czegoś  co ma trwać bez końca.

joasiaaa813 dodano: 22 lipca 2014

poradzę sobie, będę silna. skończyłam z tym, co mnie zabijało. być może będę wylewać łzy przez kilka kolejnych dni, będę czuła silny ból psychiczny, będę pragnęła przytulić się do niego, zobaczyć go choć na moment, usłyszeć jego głos. ale pokonam to. w końcu stanę na nogi, wyprostuję się i podniosę głowę do góry. zobaczę gwiazdę i tym razem, zamiast życzyć sobie miłości, zażyczę sobie szczęścia. gwiazdy chyba nie widzą w słowie 'miłość' czegoś, co ma trwać bez końca.

Mogę mieć do Ciebie ogromny żal  przeklinać Cię za te wszystkie łzy  których byłeś powodem i złościć się  że tak wiele razy mnie raniłeś  ale chciałabym też żebyś wiedział jak bardzo mnie zmieniłeś i poruszyłeś. Swoim byciem przy mnie  ale również swoją nieobecnością sprawiłeś  że stałam się silną  odważną  ale także potrafiącą mocno i bezinteresownie kochać  kobietą. Gdyby nie Ty nie dowiedziałabym się tak wielu istotnych rzeczy o sobie  ani nie stała się tą osobą  którą jestem dziś. A dziś jestem może zranioną osobą  ale wierzę  że w tych ranach tkwi moja siła i będzie ona wzrastać. Tak długo o nas walczyłam i nie poddałam się. Nie zrezygnowałam  chociaż szanse na wygraną były znikome. Wiesz  chciałabym żebyś i Ty kiedyś pokochał kogoś z całego serca  tak mocno  że nie chciałbyś nigdy tej miłości odpuścić. Chciałabym też abyś pamiętał  szczególnie  gdy będziesz smutny czy zagubiony  aby spojrzeć na siebie moimi oczami. One nigdy w Ciebie tak do końca nie zwątpiły.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 19 lipca 2014

Mogę mieć do Ciebie ogromny żal, przeklinać Cię za te wszystkie łzy, których byłeś powodem i złościć się, że tak wiele razy mnie raniłeś, ale chciałabym też żebyś wiedział jak bardzo mnie zmieniłeś i poruszyłeś. Swoim byciem przy mnie, ale również swoją nieobecnością sprawiłeś, że stałam się silną, odważną, ale także potrafiącą mocno i bezinteresownie kochać, kobietą. Gdyby nie Ty nie dowiedziałabym się tak wielu istotnych rzeczy o sobie, ani nie stała się tą osobą, którą jestem dziś. A dziś jestem może zranioną osobą, ale wierzę, że w tych ranach tkwi moja siła i będzie ona wzrastać. Tak długo o nas walczyłam i nie poddałam się. Nie zrezygnowałam, chociaż szanse na wygraną były znikome. Wiesz, chciałabym żebyś i Ty kiedyś pokochał kogoś z całego serca, tak mocno, że nie chciałbyś nigdy tej miłości odpuścić. Chciałabym też abyś pamiętał, szczególnie, gdy będziesz smutny czy zagubiony, aby spojrzeć na siebie moimi oczami. One nigdy w Ciebie tak do końca nie zwątpiły. / he.is.my.hope

Nie chciałam wiele. Potrzebowałam tylko prawdy. Kilku minut szczerej rozmowy   bez zahamowań  sekretów  i odwracania wzroku. Czy to tak wiele prosić Cię o prawdę  po tych wszystkich nieprzespanych  i poświęconych Ci nocach? Po każdej rozmowie  i każdym zrozumieniu? Czy naprawdę nie zasługuję na szczerość? Na kilka zdań wyjaśnień? Czy tak mało znaczyłam  by traktować mnie jak przedmiot   odstawić na bok  bo akurat teraz nie jest potrzebny?   tylkomniekochaj.

namalowanaksiezniczka dodano: 18 lipca 2014

Nie chciałam wiele. Potrzebowałam tylko prawdy. Kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. Czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? Po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? Czy naprawdę nie zasługuję na szczerość? Na kilka zdań wyjaśnień? Czy tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny? / tylkomniekochaj.

Pamiętasz  na samym początku naszej znajomości obiecaliśmy sobie  że cokolwiek się między nami zdarzy  kimkolwiek dla siebie będziemy  znajomymi  przyjaciółmi czy parą  pomimo przeciwności i na przekór wszystkiemu  zawsze będziemy o sobie pamiętać i nigdy nie skreślimy siebie nawzajem. Przyrzekaliśmy to sobie. Chciałabym się z tej obietnicy wywiązać  ale potrzebuje Twojej pomocy. Pomożesz?   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 8 lipca 2014

Pamiętasz, na samym początku naszej znajomości obiecaliśmy sobie, że cokolwiek się między nami zdarzy, kimkolwiek dla siebie będziemy- znajomymi, przyjaciółmi czy parą, pomimo przeciwności i na przekór wszystkiemu, zawsze będziemy o sobie pamiętać i nigdy nie skreślimy siebie nawzajem. Przyrzekaliśmy to sobie. Chciałabym się z tej obietnicy wywiązać, ale potrzebuje Twojej pomocy. Pomożesz? / he.is.my.hope

Milczymy  czekamy  jakbyśmy mieli przed sobą jeszcze jedno życie. Ale nie mamy. Czas coś zrobić  zmienić. Napisać  zadzwonić  powiedzieć  albo ostatecznie się pożegnać. Czas coś zdecydować  choćby po to  że musisz wiedzieć czy walczysz dalej  czy się żegnasz. Czekanie Cię zabije  a niepodjęcie żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem na jakie możesz się zgodzić. Już czas. Decyduj.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 8 lipca 2014

Milczymy, czekamy, jakbyśmy mieli przed sobą jeszcze jedno życie. Ale nie mamy. Czas coś zrobić, zmienić. Napisać, zadzwonić, powiedzieć, albo ostatecznie się pożegnać. Czas coś zdecydować- choćby po to, że musisz wiedzieć czy walczysz dalej, czy się żegnasz. Czekanie Cię zabije, a niepodjęcie żadnej decyzji jest najdotkliwszym cierpieniem na jakie możesz się zgodzić. Już czas. Decyduj. / he.is.my.hope

Jeśli miałabym wyrazić tylko jednym zdaniem to kim On dla mnie jest  zdecydowanie powiedziałabym  że najtrudniejszą  ale zarazem najpiękniejszą przygodą mojego życia.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 7 lipca 2014

Jeśli miałabym wyrazić tylko jednym zdaniem to kim On dla mnie jest, zdecydowanie powiedziałabym, że najtrudniejszą, ale zarazem najpiękniejszą przygodą mojego życia. / he.is.my.hope

Nigdy nie chciałam Cię kochać. Nie planowałam tego. Wszedłeś w moje życie nagle i przewróciłeś je momentalnie do góry nogami. Przecież ja nie pragnęłam tego  zapierałam się  mówiłam  że się boję  że nie jestem gotowa. Przekonywałam  że nie jestem dla Ciebie  że mnie trudno kochać. Ale Ty nie odpuszczałeś  walczyłeś o mnie  wchodziłeś w moje życie coraz mocniej  pewniej  zajmując z dnia na dzień więcej przestrzeni. Przestrzeni nie tylko mojego życia  ale i serca. Zaufałam Ci  a Ty miałeś mnie nie skrzywdzić  obiecałeś to  obiecałeś. Mówiłeś  że będziesz zawsze szczególnie wtedy  gdy będę się bała. Powtarzałeś  że sprawisz  że poczuje się lepiej  że będę z Tobą szczęśliwa.Chciałeś żeby była z Tobą szczęśliwa.I co zrobiłeś? gdzie jesteś? czemu nie ma Cię przy mnie? gdzie jest ten chłopak  który chciał dla mnie jak najlepiej  który chciał mnie kochać? No gdzie jest? bo On już dość dawno znikł i ciągle nie wraca...Tęsknię za nim. Bardzo.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 7 lipca 2014

Nigdy nie chciałam Cię kochać. Nie planowałam tego. Wszedłeś w moje życie nagle i przewróciłeś je momentalnie do góry nogami. Przecież ja nie pragnęłam tego, zapierałam się, mówiłam, że się boję, że nie jestem gotowa. Przekonywałam, że nie jestem dla Ciebie, że mnie trudno kochać. Ale Ty nie odpuszczałeś, walczyłeś o mnie, wchodziłeś w moje życie coraz mocniej, pewniej, zajmując z dnia na dzień więcej przestrzeni. Przestrzeni nie tylko mojego życia, ale i serca. Zaufałam Ci, a Ty miałeś mnie nie skrzywdzić, obiecałeś to, obiecałeś. Mówiłeś, że będziesz zawsze,szczególnie wtedy, gdy będę się bała. Powtarzałeś, że sprawisz, że poczuje się lepiej, że będę z Tobą szczęśliwa.Chciałeś żeby była z Tobą szczęśliwa.I co zrobiłeś? gdzie jesteś? czemu nie ma Cię przy mnie? gdzie jest ten chłopak, który chciał dla mnie jak najlepiej, który chciał mnie kochać? No gdzie jest? bo On już dość dawno znikł i ciągle nie wraca...Tęsknię za nim. Bardzo. / he.is.my.hope

Tak długo broniłam się przed tą decyzją aby dać sobie spokój i zamknąć rozdział nazwany jego imieniem.Tak często odkładałam ją na potem licząc że coś się zmieni na lepsze albo przynajmniej będę bardziej gotowa żeby wcielić ją w życie.Ale czy w ogóle można się na coś takiego przygotować?Czy istnieje odpowiedni moment aby pozwolić odejść czemuś co tak długo stanowiło sens życia?Czy kiedykolwiek jest się gotowym bardziej niż było się wcześniej aby rozstać się z kimś kto jest dla nas ważny? Wydaje mi się  że na to nie można się przygotować i wybrać odpowiedniego momentu.To zawsze boli tak samo mocno gdy żegnamy się zarówno z kimś kogo kochamy jak i z cząstką nas samych pozostawioną w innym człowieku.Dziś wiem że nie można przygotować się na nadejście bólu zabezpieczyć się przed nim ochronić zrobić unik. Nie można. To po prostu trzeba przeżyć bo taka jest naturalna kolej rzeczy gdy traci się coś bez czego nie wyobrażaliśmy sobie życia.To po prostu trzeba przeżyć  jeśli się kochało.  h.i.m.h

namalowanaksiezniczka dodano: 7 lipca 2014

Tak długo broniłam się przed tą decyzją,aby dać sobie spokój i zamknąć rozdział nazwany jego imieniem.Tak często odkładałam ją na potem,licząc,że coś się zmieni na lepsze,albo przynajmniej będę bardziej gotowa żeby wcielić ją w życie.Ale czy w ogóle można się na coś takiego przygotować?Czy istnieje odpowiedni moment,aby pozwolić odejść czemuś,co tak długo stanowiło sens życia?Czy kiedykolwiek jest się gotowym bardziej niż było się wcześniej,aby rozstać się z kimś,kto jest dla nas ważny? Wydaje mi się, że na to nie można się przygotować i wybrać odpowiedniego momentu.To zawsze boli tak samo mocno,gdy żegnamy się zarówno z kimś,kogo kochamy,jak i z cząstką nas samych,pozostawioną w innym człowieku.Dziś wiem,że nie można przygotować się na nadejście bólu,zabezpieczyć się przed nim,ochronić,zrobić unik. Nie można. To po prostu trzeba przeżyć,bo taka jest naturalna kolej rzeczy,gdy traci się coś-bez czego nie wyobrażaliśmy sobie życia.To po prostu trzeba przeżyć, jeśli się kochało./ h.i.m.h

Naprawdę wierzyłam  że tym razem nam się uda Do końca stawiałam na naszą dwójkę  nawet wtedy  kiedy inni przestali w nas wierzyć i mówili  że to się nie uda . Wierzyłam również wtedy  kiedy brakowało już sił i momentami nadziei. Wierzyłam w nas  czasem nawet na przekór Tobie  sobie i innym. Myślałam  że damy radę zacząć od nowa  naprawdę. Myliłam się.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 7 lipca 2014

Naprawdę wierzyłam, że tym razem nam się uda Do końca stawiałam na naszą dwójkę, nawet wtedy, kiedy inni przestali w nas wierzyć i mówili, że to się nie uda . Wierzyłam również wtedy, kiedy brakowało już sił i momentami nadziei. Wierzyłam w nas, czasem nawet na przekór Tobie, sobie i innym. Myślałam, że damy radę zacząć od nowa, naprawdę. Myliłam się. / he.is.my.hope

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć