 |
trzeźwieje , trzeźwieje fizycznie , psychicznie, intelektualnie oraz moralnie . to długotrwały , ciężki i czasochłonny proces . Nie musisz czekać , zrozumiem / nacpanaaa
|
|
 |
a potem , potem przychodzi dzień i wiesz to jest chyba w tym wszystkim najgorsze , że choćby nie wiem co się stało to on nadejdzie , nie pytając nas o zgodę po prostu przychodzi , rozpierdala swoje manatki i jest kurwa jak gdyby nigdy nic. I choćbyś nie wiem jak długą przeżył noc , jak zajebisty seks miałbyś za sobą albo jak ogromny wpierdol od bandy nastukanych dresiarzy. Choćby na twoich oczach zabito wszystkich członków rodziny , choćby Cię okradli , zgwałcili, choćbyś był po nie udanej próbie samobójczej i miał przed oczami lekarzy patrzących na Ciebie jak na psychola , on i tak przyjdzie. - http://rapnaulicachx3.pinger.pl/ jak gdyby komuś się chciało ogarnąć resztę wpisu ;) / nacpanaaa
|
|
 |
Skoro tak łatwo Ci mnie zastąpić to droga wolna.
|
|
 |
" Pamiętaj o mnie gdybym ja kiedyś zapomniał. "
|
|
 |
Nieważne co dobrego Cię spotka, zawsze doszukasz się powodów żeby być nieszczęśliwym.
|
|
 |
Przyjaciół się nie dostaje - nawet nie zawsze się ich wybiera. Przyjaciół się znajduje, jak skarb, jak talizman, jak czterolistną koniczynę. Często myślę, jak to dobrze, że można kochać więcej niż jedną osobę naraz i jak różne są tej miłości piętra i poziomy. Ale trudno jest o tej miłości opowiadać - czasem po prostu się do niej przyznać. Łatwo pamiętać o zmarłych, trudniej o żywych - zbyt często się zmieniają i nie zawsze są tacy, jakimi chcemy ich widzieć. Ale dobrze jest czasem powiedzieć ''dziękuję''. I nie wiadomo, czy im, czy nam bardziej tego potrzeba. JUSTYNA :*
|
|
 |
Jego "najbardziej na świecie" ma okres ważności przez jakieś 7 miesięcy. / j.
|
|
 |
Tak ciężko być z kimś nie widząc jak to wszystko się dalej potoczy. Nadchodzi moment kiedy wiesz, że przeszłość już dawno odeszła i masz ochotę ułożyć sobie życie z kimś innym, po czym wspomnienia wbijają ci nóż w plecy i sama zaczynasz myśleć "czego ty tak na prawdę chcesz?" Najgorsze jest to, że skrzywdzona może zostać niczego winna osoba.. / j.
|
|
 |
Mam inne ramiona, więc dlaczego wciąż chce czuć twoje? / j.
|
|
 |
i wtedy do mnie dotarło że do cholery nie mam prawa mieć do niego czegokolwiek a już tym bardziej pretensji. Nie jest moim przyjacielem , moim mężczyzną , kochankiem , ojcem , aniołem stróżem, ochroniarzem , bratem, kimkolwiek.Nie mam dla niego określenia tym samym nie mając do niego praw , żadnych. Już większe ma starsza pani z kiosku bo codziennie widuję się z nim gdy przychodzi do niej po standardowy zestaw dwie lufki i paczka fajek.Już większe prawa ma jego była polonistka z którą użerał się przez trzy lata i która nie chciała dopuścić go do matury a nawet moja przyjaciółka z którą rozmawiając spędził bite dwie godziny gdy ja udupcona nie wiadomo jakim towarem spałam otulona jego kurtką na jego kolanach i co z tego że rozmowa dotyczyła mnie skoro nie brałam w niej udziału ? Nie mam do niego praw , żadnych , to przecież chore zważywszy na to że zawdzięczam mu tak wiele/ nacpanaaa
|
|
|
|