głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pattinsonova

mam niedobór szczęścia. moja kobieca intuicja mówi mi  że masz z tym coś wspólnego.   masochistka

nessuno dodano: 7 lipca 2011

mam niedobór szczęścia. moja kobieca intuicja mówi mi, że masz z tym coś wspólnego. | masochistka

upij rozum.  zgwałć serce.  naćpaj podświadomość.     i żyj.

zozolandia dodano: 7 lipca 2011

upij rozum. zgwałć serce. naćpaj podświadomość. i żyj.

lubię moją nauczycielkę od polskiego  chociaż kazała nam przez wakacje przeczytać 'Krzyżaków'. uwielbiam zwierzęta  choć niekiedy przez ich nieobliczalne odruchy i charaktery   pościerałam  jak i połamałam sobie to i tamto. kocham Go pomimo  iż rani mnie kiedy tylko ma do tego sposobność.

definicjamiloscii dodano: 7 lipca 2011

lubię moją nauczycielkę od polskiego, chociaż kazała nam przez wakacje przeczytać 'Krzyżaków'. uwielbiam zwierzęta, choć niekiedy przez ich nieobliczalne odruchy i charaktery - pościerałam, jak i połamałam sobie to i tamto. kocham Go pomimo, iż rani mnie kiedy tylko ma do tego sposobność.

irytuje mnie  kiedy te puste panienki narzekają na to  że 'życie ciągle kopie je po dupie'  'nie ma happy endu'  'notorycznie jest pod górkę'. i akceptowałabym to wszystko gdyby nie fakt  że właściwie każdy z ich prowizorycznych problemów mija się z realnością. wygłaszają w efekcie teorie   'nie będzie szczęśliwego zakończenia  bo życie to nie film'. ale co na chwilę obecną  mogą wiedzieć o życiu? po zerwaniu z jakimś gościem wygłaszają tezy o końcu  który w ich mniemaniu może być tylko nieszczęśliwy. rozstanie jest jedynie zamknięciem pewnego etapu naszego życia  które z czasem przyniesie nam kolejne dawki szczęścia i dopiero  kiedy umieramy pojawia się ten napis   'the end'  a biorąc pod uwagę fakt  że dane było nam przeżyć mnóstwo cudownych chwil można przypisać mu miano 'happy'.

definicjamiloscii dodano: 7 lipca 2011

irytuje mnie, kiedy te puste panienki narzekają na to, że 'życie ciągle kopie je po dupie', 'nie ma happy endu', 'notorycznie jest pod górkę'. i akceptowałabym to wszystko gdyby nie fakt, że właściwie każdy z ich prowizorycznych problemów mija się z realnością. wygłaszają w efekcie teorie - 'nie będzie szczęśliwego zakończenia, bo życie to nie film'. ale co na chwilę obecną, mogą wiedzieć o życiu? po zerwaniu z jakimś gościem wygłaszają tezy o końcu, który w ich mniemaniu może być tylko nieszczęśliwy. rozstanie jest jedynie zamknięciem pewnego etapu naszego życia, które z czasem przyniesie nam kolejne dawki szczęścia i dopiero, kiedy umieramy pojawia się ten napis - 'the end', a biorąc pod uwagę fakt, że dane było nam przeżyć mnóstwo cudownych chwil można przypisać mu miano 'happy'.

czas. to on jest głównym operatorem ciągu wydarzeń pojawiających się w naszym życiu. decyduje o chwilach  które raz wyrywają do przodu niesamowicie szybko  a w innym wypadku wleką się niemiłosiernie. stawia przed nami miliony decyzji  wyborów  ale także i osób. uczy nas czuć  co jest właściwie jedyną kwestią  jakiej nie potrafi nam odebrać. wyłącznie one   uczucia  są nieśmiertelne i poznane teraz uczepiają się nas  towarzysząc wytrwale do samej śmierci. nasz prywatny bagaż doświadczeń.

definicjamiloscii dodano: 7 lipca 2011

czas. to on jest głównym operatorem ciągu wydarzeń pojawiających się w naszym życiu. decyduje o chwilach, które raz wyrywają do przodu niesamowicie szybko, a w innym wypadku wleką się niemiłosiernie. stawia przed nami miliony decyzji, wyborów, ale także i osób. uczy nas czuć, co jest właściwie jedyną kwestią, jakiej nie potrafi nam odebrać. wyłącznie one - uczucia, są nieśmiertelne i poznane teraz uczepiają się nas, towarzysząc wytrwale do samej śmierci. nasz prywatny bagaż doświadczeń.

w końcu odważyłam się podnieść na Niego wzrok. wymusił uśmiech.   nigdy nie rozmawiałem w ten sposób z dziewczyną. żadna nie miała dość odwagi... żeby powiedzieć mi wprost jak bolą ją moje decyzje. nie ogarniam Cię  całkiem.   wydukał  a przy każdym słowie czułam Jego ciepły oddech na twarzy. musnął mój policzek kciukiem  zaciągnął kilka zagubionych kosmyków za moje ucho.   zmieniłem się w ostatnim czasie  wiele do mnie dotarło. jesteś cudowna  kochana  śliczna. ale... nie potrafię. nie mogę Ci tego zrobić.   zagryzłam dolną wargę nie chcąc się rozpłakać.   nadal kawał kretyna ze mnie. wciąż jestem tym boskim sukinsynem  którego głównym talentem jest ranienie. dobrze wiesz  jak się zachowuję  w jakich akcjach biorę udział i co robię  kiedy namierzam jakąś niezłą panienkę.   posłał mi przepraszające spojrzenie. musnął delikatnie wargami moje czoło.   ja też żałuję.   dodał uśmiechając się promienie.

definicjamiloscii dodano: 7 lipca 2011

w końcu odważyłam się podnieść na Niego wzrok. wymusił uśmiech. - nigdy nie rozmawiałem w ten sposób z dziewczyną. żadna nie miała dość odwagi... żeby powiedzieć mi wprost jak bolą ją moje decyzje. nie ogarniam Cię, całkiem. - wydukał, a przy każdym słowie czułam Jego ciepły oddech na twarzy. musnął mój policzek kciukiem, zaciągnął kilka zagubionych kosmyków za moje ucho. - zmieniłem się w ostatnim czasie, wiele do mnie dotarło. jesteś cudowna, kochana, śliczna. ale... nie potrafię. nie mogę Ci tego zrobić. - zagryzłam dolną wargę nie chcąc się rozpłakać. - nadal kawał kretyna ze mnie. wciąż jestem tym boskim sukinsynem, którego głównym talentem jest ranienie. dobrze wiesz, jak się zachowuję, w jakich akcjach biorę udział i co robię, kiedy namierzam jakąś niezłą panienkę. - posłał mi przepraszające spojrzenie. musnął delikatnie wargami moje czoło. - ja też żałuję. - dodał uśmiechając się promienie.

z dnia na dzień przestałam napawać się informacjami o Nim. już nie dostawałam regularnie sprawozdań z minionego dnia  z uczuć  jakie Nim miotały. od tak zniknęłam z Jego życia  choć błagał bym tego nie robiła. myślę o Nim  każdego dnia  w każdej godzinie. zastanawiam się czy mnie wspomina  czy tęskni i przed wszystkim... czy kocha mnie w dalszym ciągu tak  jak ja Jego.

definicjamiloscii dodano: 7 lipca 2011

z dnia na dzień przestałam napawać się informacjami o Nim. już nie dostawałam regularnie sprawozdań z minionego dnia, z uczuć, jakie Nim miotały. od tak zniknęłam z Jego życia, choć błagał bym tego nie robiła. myślę o Nim, każdego dnia, w każdej godzinie. zastanawiam się czy mnie wspomina, czy tęskni i przed wszystkim... czy kocha mnie w dalszym ciągu tak, jak ja Jego.

to tak jakby ktoś muskał Twój dekolt czubkiem noża  a chwilę potem wpierdolił Ci go między płuca  wprost w serce. tak się czułam  kiedy odchodził.

definicjamiloscii dodano: 6 lipca 2011

to tak jakby ktoś muskał Twój dekolt czubkiem noża, a chwilę potem wpierdolił Ci go między płuca, wprost w serce. tak się czułam, kiedy odchodził.

na temat twojego zachowania powiem Ci tylko   savoir vivre i to nie jest jakaś sałatka po francusku z ogórkiem kiszonym  tylko wychowanie  a ono mówi nam  że całowanie w miejscu publicznym  obściskiwanie jest nie w porządku. zwłaszcza w obecności osoby trzeciej. to upokarzające. nie lubię oglądać ruchających się goryli  a jak polubię to odpalę sobie zootube.pl a nie będę patrzeć na was. goryle przynajmniej są urocze.   nessuno ♥

nessuno dodano: 6 lipca 2011

na temat twojego zachowania powiem Ci tylko - savoir vivre i to nie jest jakaś sałatka po francusku z ogórkiem kiszonym, tylko wychowanie, a ono mówi nam, że całowanie w miejscu publicznym, obściskiwanie jest nie w porządku. zwłaszcza w obecności osoby trzeciej. to upokarzające. nie lubię oglądać ruchających się goryli, a jak polubię to odpalę sobie zootube.pl a nie będę patrzeć na was. goryle przynajmniej są urocze. | nessuno ♥

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie.   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   pytanie.   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

nessuno dodano: 6 lipca 2011

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
Autor cytatu: definicjamiloscii

  co Ci się we mnie podoba?   podoba mi się to  że jako jedyna widzisz we mnie więcej niż inni.   nessuno ♥

nessuno dodano: 6 lipca 2011

- co Ci się we mnie podoba? - podoba mi się to, że jako jedyna widzisz we mnie więcej niż inni. | nessuno ♥

wciąż pamiętam te specyficzne drgania Jego warg  które występując po sobie kolejno w efekcie przeradzały się w najpiękniejszy uśmiech pod słońcem.

definicjamiloscii dodano: 6 lipca 2011

wciąż pamiętam te specyficzne drgania Jego warg, które występując po sobie kolejno w efekcie przeradzały się w najpiękniejszy uśmiech pod słońcem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć