 |
Poświęcam Ci dziennie 75 procent moich myśli. Te drugie 25 to moje problemy. Właściwie Ty jesteś moim problemem, więc myślę o Tobie ciągle.
|
|
 |
Trzeba wiedzieć kiedy skończyć, bo nie możesz przecież przez tyle lat żyć tylko nadzieją, że wróci do Ciebie przeszłość, za którą tak bardzo tęsknisz.
|
|
 |
Uśmiechała się na samą myśl o nim, jednak udawała, że nie jest dla niej nikim ważnym. Tęskniła każdego dnia, skrywając wszystko głęboko w sobie.
|
|
 |
Nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień.
|
|
 |
Przez chwile myślałam, że będziesz moim szczęściem. Twój wybór, miłość uleciała w powietrze.
|
|
 |
Jeśli minuty, w których o Tobie myślę miałyby przedłużyć Ci życie, żyłbyś wiecznie.
|
|
 |
Czasem jest po prostu źle. I tyle bym Ci chciała wtedy powiedzieć. Tak mocno przytulić. Ukoić w Tobie mój strach, którego przecież we mnie za dużo jak na przeciętnego człowieka.
|
|
 |
I tu nie chodzi nawet o to czy się gniewam. Nie gniewam się... ja tylko jestem smutna i jest mi przykro.
|
|
 |
Bez Ciebie noce są zimne, dni się wydłużają, a moja podróż nie ma końca jeśli Ty nie będziesz na mnie czekał.
|
|
 |
Zazwyczaj wieczorami mam ochotę na herbatę i na życie z Tobą, wiesz?
|
|
 |
Może kiedyś znajdziesz czas by zatęsknić...
|
|
 |
Wszystkich pocieszała, wszystkim rozwiązywała problemy, tylko jakoś sobie nigdy nie potrafiła pomóc.
|
|
|
|