 |
Właśnie pozwoliłeś mi odejść.
|
|
 |
A gdy pożegnałeś mnie suchym "cześć" i pozwoliłeś mi odejść dałeś mi do zrozumienia, gdzie jest moje miejsce.
|
|
 |
Dotarło do mnie wszystko, tylko szkoda, że tak późno.
|
|
 |
Po tych wszystkich ostatnich wieczorach potrafisz mnie odrzucić dla kumpla.. Tak bardzo pokazałeś jak nic nie znaczę.
|
|
 |
Od dziś nie jest mi potrzebne nawet Twoje pieprzone " cześć " i fałszywy uśmiech na twarzy. Cały jesteś fałszywy.
|
|
 |
'A dla mnie umarłeś tak bardzo, jak to tylko możliwe.'
|
|
 |
Nie chcę Cię takiego w moim życiu ani chwili dłużej. Odejdź, zniknij. Nie chcę Cię znać.
|
|
 |
A gdy przeszedłeś obok mnie niemal jak obca osoba dotarło do mnie, że te wszystkie popołudnia, wieczory to tylko tak dla zabawy. Że tak naprawdę nigdy nie liczyłam się ja, zawsze chodziło tylko o to, żeby się mną pobawić i wyrzucić w odstawkę.
|
|
 |
Nie robiłeś nic, a to i tak przekroczyło Twoje możliwości.
|
|
 |
Krzyczę, ale czy mnie usłyszysz? Usłyszysz mnie, ale czy wysłuchasz? Wysłuchasz mnie, ale czy mnie posłuchasz jak mocno Cię kocham i że nie poradzę sobie bez Ciebie... /happylove
|
|
 |
Ktokolwiek z Was mógłby spróbować uderzyć mnie siłą równą tej jaką uderzyłoby mnie auto osobowe rozpędzone na prostej. Mógłby mi ktoś połamać lewą i prawą nogę lub wygiąć ręce i połamać przedramię, mogłyby wypaść mi barki i pokruszyć się lewy obojczyk, ale serce - nawet jeśli się zatrzyma albo wypadnie z klatki piersiowej przez siłę uderzenia - NIGDY nie przestanie Go kochać. Możesz podać mi dłoń, ale dziś nie jestem zbyt towarzyska. Możesz się dołączyć, ale dziś nie piję nic innego jak swoje żałosne, gorzkie łzy. Możesz zostać na noc, ale zostawię Cię za drzwiami i jeśli przyłapię Cię na tym, że podsłuchujesz jak krzyczę, krztusząc się łzami - spytam czy nigdy nie kochałeś tak mocno, że aż bolało? Spytam czy wiesz jak to jest, gdy ktoś staje się dla Nas tlenem i tak nagle.. tak nagle, w każdym momencie może Nam zostać wyrwana aorta, którą jest TA osoba? /happylove
|
|
 |
"Człowiek musi stracić, żeby zobaczył, czy kocha."
|
|
|
|