|
nie ma nic głupszego niż odchodzenie dla czyjegoś dobra. pieprze takie dobro. || eeiiuzalezniasz
|
|
|
-Są źli, podli, kłamią, obiecują, odchodzą, manipulują, ranią, zostawiają.Ludzie.Nie warto mieć znajomych, nie warto kochać. - więc najlepiej być samemu? bez nikogo? -Tak, bo wtedy masz pewność, że nikt Cię nie skrzywdzi, owszem samotność będzie boleć, ale tylko troszeczkę. || koffi
|
|
|
Jestem zazdrosna bo boję się, że znajdziesz kogoś ładniejszego, mądrzejszego, wyższego, szczuplejszego, silniejszego i lepszego niż ja.
|
|
|
|
FERIE CZAS ZACZĄĆ - POZDRAWIAMY INNE WOJEWÓDZTWA ,OWOCNEJ NAUKI :>
|
|
|
|
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej .
|
|
|
Problemy były na każdym zakręcie i tylko czekała, aż pierwszy z nich uderzy w nią ze zdwojoną siłą. Wystarczy tylko poczekać.
|
|
|
Czuła się niczym Izolda, szekspirowska Julia, a nawet można powiedzieć, iż mogła być kopciuszkiem, któremu jednak nie dane jest odzyskać swojego pantofelka czy serca, w tym przypadku. Jednak ten kto je ma, jest tym, który powinien je mieć. Do niego należało od początku, nawet jeśli jego właścicielka sama nie mogła tego powiedzieć.
|
|
|
Mężczyzna siedział w milczeniu przyglądając się małemu zdjęciu dziewczyny, którą tak bardzo kochał, a której nie odważył się tego nigdy powiedzieć. A przecież jego dotychczasowe życie wyglądałoby inaczej. Nie zajmowałby się jej córką sam tylko razem z nią - delikatną blondynką, którą darzy głębokim uczuciem. Ona stałaby obok niego na rodzinnej fotografii, razem spędzaliby każdą wolną chwilę, zapewniałby ją, że ją kocha na każdym kroku. A teraz? Było za późno. Nienawidził siebie, że pozwolił ją skrzywdzić, że pozwolił jej wyjechać i wziąć sprawy w swoje ręce. Powinni być teraz razem i rozkoszować się swoim szczęściem. Jednak jej już nie było. W sercu wielu osób pozostała pustka po jej śmierci, której nie da się wypełnić. On nie mógł dopuścić do siebie wiadomości, iż nie ma już na świecie osoby, którą kochał przez całe swoje życie i wciąż będzie kochał.
|
|
|
|
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo. [ Bonson ]
|
|
|
Liczyłam na to, iż wszystko będzie tak jak gdybym była tylko krótkim epizodem w jego życiu i szybko zastąpi mnie kimś innym. Natomiast ja nie mogłam wymazać wszystkiego ze swoich wspomnień.
|
|
|
|
Głupia. Co chwile podświetla telefon z myślą, że coś się pojawi. Ufo chyba.
|
|
|
za kogo Go uważam ? sama nie wiem. nie jest ani facetem mojego życia, ani najlepszym przyjacielem. jest po prostu kimś z kim zawsze się dogadam, i kto zawsze wywoła uśmiech na mojej twarzy. jest jedyną osobą, która wyprzedza moje myśli, i nie pyta jak u mnie - bo wie to, nawet jeśli nie patrzy mi w oczy. jest kimś ważnym, ale nie mam na Niego określenia - jest, i nic więcej się nie liczy. / veriolla
|
|
|
|