 |
część2. Że to, że jesteście królem czy królową każdej imprezy nie ma już najmniejszego znaczenia, bo z osób Wam znajomych jest tam już tylko barman i pani pilnująca szatni.
Tak, to jest bardzo wygodne, kiedy macie dla siebie całe łóżko. Kiedy nikt nie zabiera Wam kołdry, nie budzi chrapaniem, nie wymaga powiedzenia „dobranoc”. To wygodne, że nie musicie mieć pełnej lodówki, bo jedzenie łapiecie na mieście w biegu, a cała łazienka jest tylko dla Was, więc i skarpety mogą być w niej porozrzucane, i deska nieopuszczona. Że szykować do wyjścia można się w niej do woli, bo przecież nie ma nikogo, kto by też chciał do niej wejść.
Tylko przychodzi taki moment, że chcielibyście czegoś innego. Czyjejś troski. Uwagi. Zainteresowania. Ręki, która podczas wieczornej pracy przy komputerze postawi na Waszym biurku herbatę. Która pogłaszcze, kiedy ulubioną bluzkę polejecie winem i która na czwarte piętro wniesie za Was ciężkie zakupy.
|
|
 |
część1."Wiecie, co jest fajnego w byciu singlem? Pewnie, że wiecie. Fajne jest to, że z niczego przed nikim nie musicie się tłumaczyć. Że nikt od Was niczego nie oczekuje, że do nikogo nie musicie się dostosowywać. Że Wasze życie jest tylko i wyłącznie Wasze, bez całej tej listy zakazów, nakazów i wspólnego układania grafiku. Chcecie na weekend w góry? Jedziecie. Chcecie przespać się z kolegą/koleżanką z pracy? To się przesypiacie.
To jest bardzo proste i bardzo wygodne i zaprawdę, można sobie nawet tłumaczyć, że zawsze można by tak żyć.
Natomiast życie szybko weryfikuje te plany i okazuje się, że jednak nie można. Że z czasem Wasza pełna dyspozycyjność przestaje już kogokolwiek obchodzić, bo koledzy i koleżanki, z którymi dotąd piliście do rana, mają swoje żony, swoich mężów, swoje dzieci albo choćby koty. Że to, że macie wolny wieczór, na nikim nie robi wrażenia, bo od zaliczenia kolejnego klubu ktoś może woleć oglądanie filmów pod kołdrą albo wspólne robienie spaghetti.
|
|
 |
Szczescie szczescie szczescie!! Cholerne szczescie!
|
|
 |
"Kochać to znaczy czekać na kogoś bez względu na to, czy przyjdzie, czy nie."
|
|
 |
|
Minął już jakiś czas, który pozwolił ci uporządkować w głowie całą przeszłość. Zaczęłaś trochę inne życie, z innymi ludźmi obok, z lepszymi perspektywami, z pewniejszymi nadziejami. Zamknęłaś za sobą drzwi, a później wyrzuciłaś od nich klucz. Nie chcesz już wracać, roztrząsać wszystkiego na nowo. Już wybrałaś, podjęłaś decyzję. Minione lata odeszły w niepamięć. Uśmiechasz się. Poranki stały się przyjemniejsze. Kawa smakuje lepiej. Wszystko stało się inne, piękniejsze. Jesteś weselsza, bynajmniej tak ci się wydaje, bo któregoś dnia trafiasz na kogoś, kto rujnuje wszystko jednym, jakże dotkliwym, a zarazem trafionym w samo sedno pytaniem - dlaczego jesteś nieszczęśliwa? [ yezoo ]
|
|
 |
mimo tego, że mówienie o uczuciach jest trudne - należy o nich mówić, bo czasem po prostu jest już za późno .
|
|
 |
"Odwracam się i powoli odchodzę i nie oglądam się za siebie.
To była zawsze moja wada, ale taki właśnie jestem.
Nigdy nie oglądam się za siebie.
Nigdy.
(…)Oglądanie się za siebie za bardzo boli, więc po prostu idę."
— James Frey
|
|
 |
Jeżeli ktoś odszedł bez pożegnania, jakichkolwiek słów, wyjaśnień - wiedz, że odszedł naprawdę. /Vanilla07
|
|
 |
I co mam napisać? Co czuje? Nie czuje nic. Czuje pustkę, nicość. Nawet nie wiem czy coś czuje,kurwa jakie to żałosne. Pisze a nie wiem co mam napisać, jak to opisać bo nie czuje nic. Straciłam wszystko. Nie mam nic więc jak mogę coś czuć? Nie wiem czy tęsknie, czy nienawidze czy kocham czy jestem obojętna. Nie wiem. Siedzę i wpatruje się w ziemie a łzy same mi lecą a i tak nie wiem./dokrwi
|
|
 |
chciałabym już nigdy Cię nie zobaczyć, nie patrzeć na kogoś kogo kocham a kto mnie nienawidzi, bo to boli najbardziej.
|
|
 |
Zaakceptuj przeszłość, bo ona minęła.
|
|
|
|