 |
|
Nie miałem pojęcia, że ceni mnie tak nisko. Na tyle nisko, by odejść bez wyjaśnienia.
|
|
 |
Wiem, że gdzieś tam są jeszcze dobrzy ludzie. Nie widzę ich twarzy, nie słyszę ich słów, ale wierzę w nich. Ufam, że kiedyś wszystko będzie inne, że to my zmienimy czas i, że my nadamy mu nieco lepszego sensu. / Endoftime.
|
|
 |
|
Chwila, zawsze chciałam tu być, bo to zawsze było moje życie, dam sobie spokój i kiedyś się nauczę, ale nadal nie rozumiem czemu mówisz "nigdy nie umrzemy" skoro już umieramy, porzuceni kochankowie, śpimy w niepokoju, a głosy w naszych głowach wciąż narastają, oh jesteśmy strasznie zepsuci, muszę naprawdę kochać te specyfiki i to one trzymają mnie przy życiu, dzień po dniu, chcę tylko to wytrzymać, to wchodzi w moją głowę i ją rozrywa, panikuje, czuje Cię w łóżku, proszę nie dziś, dziś nie mogę tego zrobić, to lęk i przerażenie, sprzedaj moje myśli, ledwo sobie radzę, chcę to zatrzymać, chcę to skończyć, kurczę się i tarzam, wszystko się rozpada, to mnie nawiedza, nie mogę sprawić byś został i zabrał mnie daleko, chcę tylko zniknąć, zabrać strach, zrozumieć, ale nie żałuj, to straszne ale zapomnę o tym następnym razem.
|
|
 |
|
Opowiadasz, że jestem bez uczuć. Mówisz, że wszystko przyjmowałem bez emocji, nic mnie nie łapało za serce, nic nie chwytało mojej duszy i nie ściskało aż jęczała. A jednak. Twój uśmiech wtórował mojemu, Twoje szybsze bicie serca grało równo z moim, a każde moje szczęście dzieliłem na dwie części byś i Ty go zaznała. Miałem coś co jest alegorią uczuć. Posiadałem. Kochałem. Czułem. Istniałem. Myślałem, że umrę, gdy to stracę, umarłem, zamilkłem, pozwoliłem odejść, jestem martwy, przyzwyczajony do tego co widzę codziennie. Nic nie wzbudza we mnie żadnych emocji. Szary, martwy człowiek idealnie przyzwyczajony do bólu.
|
|
 |
Chciałam choć raz poczuć się kimś lepszym, kimś ważniejszym. Chciałam być kimś kogo przytula się i do kogo uśmiecha się bez powodu. Chciałam czuć jak moją dłoń delikatnie ściska inna i mieć pewność, że jest naprawdę bezpieczna. Chciałam być kimś potrzebnym.. kimś, kogo się po prostu kocha. / Endoftime.
|
|
 |
chodź zabiorę Cię na spacer. nic, że piąta rano jest.
|
|
 |
Gdyby nie garstka tych, którzy dają mi to światło, to już bym na cmentarzu pewnie miał grunt na własność.
|
|
 |
Dawno temu był chłopak.. chłopak który pokochał.. To było dawno temu...
|
|
 |
Jak zależy Ci na chłopaku to nigdy nie mów mu pierwsza że go kochasz !! NIGDYY :"(
|
|
 |
Mieć złamane serce i mimo to wierzyć w miłość, w to, że bywa szczęśliwa i idealna to tak jakby ktoś napluł ci w twarz a byś tego nie wytarł.
|
|
 |
Przyjaciel to ktoś, kto daje Ci totalną swobodę bycia sobą.
|
|
|
|