 |
Proszę, nie kochaj mnie bo kiedyś nas zabiję, jestem bólem w naszym sercu.
|
|
 |
Chcę tylko iść za rękę z tobą. Aby każdy wiedział że należymy do siebie. Mogę zrobić to teraz jak trzeba, mogę pójść za tobą wszędzie gdzie chcesz. Nic dookoła – tylko ja i ty. Nie zabraknie nam już niczego, trzymam cię ręką prawą i lewą, tęsknie, gdy nie ma cię przy mnie i choć bywają akcje perfidne, nie zamienię ciebie na żadnych innych. Jesteś wszystkim, wszystko po to by z tobą być. Dla tych chwil chce mi się żyć, coś ciągnie mnie jak magnes do ciebie. I na oczy widzę tylko ciebie, cała reszta to dla mnie nic i tak już jest, jestem pewna. Chce się naćpać tobą I chodzić naćpana doba za dobą. Bo i tak nie zastąpi mi ciebie nikt.
|
|
 |
Jeśli mnie nie kochasz, to nie udawaj, jeszcze kilka godzin, a potem nadejdzie czas, by odejść. Mama nadzieje że tak nie jest bo wciąż jednak nie mogę sobie Ciebie odpuścić, przez większość nocy prawie nie śpię. Wciąż myślę ze może i my skończymy razem. Mimo ze czasem to tak, jakby pragnąć deszczu, stojąc na pustyni. Ale ja trzymam Ciebie najbliżej ze wszystkich, ponieważ jesteś moim wszystkim.
|
|
 |
Szkoda że nie można uciec przed samym sobą, to trudne. Siedzę tutaj i zastanawiam się nad tym co robię źle. I patrzę na siebie i to nie jest dziewczyna, którą znałam. Dokąd poszła? W moich oczach jest coś co sprawia, że jestem zła. Nie wiem już co mam do stracenia, ale jeśli ciebie to nie dopuszczę do tego.
|
|
 |
Obdaruj mnie uczuciem takim jak ja ciebie, ponieważ ostatnio budziłam się sama, ponieważ ostatnimi dniami pragnęłam cię jeszcze bardziej. Może i minęło trochę czasu, ale ja wciąż czuję to samo, możliwe, że powinnam pozwolić ci odjeść. Albo daj mi trochę czasu lub wypal to uczucie we mnie. Bo jedyne czego pragnę, to smak twoich ust, tylko chcę cię przytulać, jak nigdy dotąd.
|
|
 |
Wiem, chujowo postąpiłam. I wiem, że często zadaje ból tobie. I uwierz, że bym z tobą w chuj pobiegła. Ale to twój wybór. Tu żyć może znaczy żyć samemu, więc może lepiej już nic nie mów. Patrzyłeś na mnie, w moje oczy. I to przykre w chuj bo jesteś tam, a ja jak ten błazen jak zwykle tu sam.
|
|
 |
Jestem mistrzem w usprawiedliwianiu siebie i obwinianiu innych, ale prawda jest taka że większość rzeczy przez które cierpię jest z mojej winy. Głupota, bezmyślność i braku umiaru nie mają granic. Szkoda ze mimo że wiem o tym i tak się nie zmienię.
|
|
 |
To dziwne uczucie gdy nie ma cie koło mnie, a ja czuje zapach twoich perfum.
|
|
 |
Może ty tego nie widzisz ale naprawdę bardzo wiele znaczysz dla mnie.
|
|
 |
Było dobrze, ale się zjebało. Tradycja. ;(
|
|
 |
I hate myself for losing you
|
|
 |
Prawda boli, bo jest zwyczajnie szczera,
scena? Na scenie często jej nie ma.
Kiedyś chciałem być numerem jeden,
Już nie chce teraz, od jedynki jest zbyt blisko do zera.
|
|
|
|