 |
~ciekawe czy gdybym teraz napisała ci sms "potrzebuje cię" byłbyś tu jak kiedyś i poczekał aż zasnę bo wystraszyłam się pająka?~
|
|
 |
“ nie mogę tak żyć. nie mogę każdej nocy przewracać się z boku na bok i udawać, że to po prostu łóżko jest niewygodne.
|
|
 |
Rusz dupsko i spać! Tylko pamiętaj, jak pomyślisz o nim chociaż raz, nie jak o kompletnym frajerze, palancie pozbawionym uczuć, chuju, który narobił Ci tylko niepotrzebnych skaz w psychice. Jak zaśniesz myśląc o nim z żalem, pustką, potrzebą bliskość, tęsknotą, miłością, to lepiej żebym Cię jutro na oczy nie widziała, bo z twojego ślicznego dupska pozostanie marna breja sflaczałych, poobijanych, posiniaczonych resztek mięśni! Pozdro! | kosmostrzy
|
|
 |
chce być twoim jedynym pocieszeniem...
|
|
 |
widzisz te dzieciaki ? one dziś nie grają na boiskach w piłkę - oni na nich piją. dziś podwórka zastępują im domy, a dragi - obiady. te domy, te osiedla - nie dają im perspektyw na lepszą przyszłośc. rodzice alkoholicy, których głównym celem jest kolejna flaszka - nie obiad. i Ty śmiesz mówić o tych dzieciakach margines ? to wytłumacz mi , kto sprawił , że są tym marginesem ? bo napewno mają większe ambicje niż szlajanie się po osiedlach i kitranie w bramach./ veriolla
|
|
 |
Dziś idę po perfumy, tak bardzo bym chciała żebyś to ty ze mną poszedł. Tak na prawde kupuje je tylko dla Ciebie, żebyś zawsze mógł mnie z czymś kojarzyć. / kalinowykrol
|
|
 |
-Czy chociaż wiesz, że ona ma sześć różnych uśmiechów? -Ma sześć uśmiechów? -Tak. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi...
|
|
 |
- Tęsknisz za nim? - Już nie. - Wciąż jednak patrzysz w to okno... - Czasami muszę, wtedy widzę nas razem.
|
|
 |
Założę dużo za dużą koszulkę, włosy zepnę w kok, nałożę na nogi włochate kapcie. Zjem całą tabliczkę czekolady, zmyję makijaż. Będę sobą.
|
|
 |
uśmiech trwa nie dłużej niż chwila, ale jego wspomnienie zostaje na długo.
|
|
 |
właśnie walczę z nałogiem , z Tobą
|
|
 |
Ucieszyła się jak dziecko, które dostało lizaka. Usłyszała melodyjkę ustawioną na sms'a. Kiełkowała w niej nadzieja. Odblokowała w pośpiechu telefon. Nie, to nie od niego.
|
|
|
|