 |
|
powiedz ile zostało z lat gdy byliśmy dziećmi,gdy żaden z moich ziomków jeszcze nie znał smaku kreski .
|
|
 |
|
Ile razy mnie jeszcze skrzywdzisz by w końcu zrozumieć, że mnie kochasz?
|
|
 |
|
Dla niektórych istnieje tylko ta jedna, jedyna osoba, od początku do końca. Nikt inny nie pasuje. Nikt inny nie trafia do serca w ten sposób i nie żyję w nim.
|
|
 |
|
Jeśli szukasz słowa, które oznacza troskę o kogoś ponad zdrowy rozsądek i chcesz, by miała wszystko czego zapragnie, nieważne jak bardzo cię to niszczy, to jest to miłość. I kiedy kogoś kochasz po prostu... nigdy nie przestajesz, nigdy. Nawet jeśli ludzie przewracają oczami lub nazywają cię czubkiem. Nawet wtedy. Szczególnie wtedy. Nie poddajesz się, ponieważ gdybyś się poddał, gdybyś po prostu, wiesz, posłuchał rady całego świata i ruszył naprzód i znalazł kogoś innego, to to nie byłaby miłość. To byłaby kolejna jednorazowa rzecz, o którą nie warto walczyć.
|
|
 |
|
Wierzę, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Ludzie zmieniają się po to, abyś mógł nauczyć się ich sobie odpuszczać. Sprawy przyjmują zły obrót, po to byś mógł docenić je wtedy, kiedy wszystko jest dobrze. Wierzysz w kłamstwa po to, by w końcu nauczyć się ufać tylko sobie, a czasami dobre rzeczy rozpadają się po to, aby jeszcze lepsze mogły powstać.
|
|
 |
|
Łatwo jest Ci mówić, ale trudniej zrobić
jeszcze trudniej utrzymać za ogon dwie sroki.
Jak nie umiesz się obronić pokusy się nie czają,
a od żadnej nie usłyszysz słodkiego dobranoc.
Podejmujesz wybór, ponosisz konsekwencje
- czemu znów to robisz, skoro tak bardzo nie chcesz?
Do siebie miej pretensje, Boże to takie męskie
- chcesz ciepła w domu jednocześnie ognia na mieście?
Pusta przestrzeń przypomni ci o błędach,
chciałeś ognia to z piekła ogień cię dosięga.
I nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje,
bo znowu wyszło źle, a znowu chciałeś dobrze.
Mogłabym ci wiele dać, to za czym tęsknisz,
mogłabym za tobą stać, uczynić wielkim
gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno,
a karma jest zołzą pokaże ci samotność.
|
|
 |
|
I wiesz? Kiedyś przez przypadek uświadomisz sobie, że to ja byłam tą jedną na milion. Tą której nie pozwala się odejść, bo ona nie wraca..
|
|
 |
|
Rodzice uczyli mnie by mieć szacunek dla ludzi, ale dla ludzi, którzy mnie nie skrzywdzili. Czyli ja dla niego nie powinnam mieć szacunku, a mimo tego cały czas go bronie i usprawiedliwiam. Może on mnie nie skrzywdził?
|
|
 |
|
Kto powiedział, że nie mogę być singielką??
|
|
 |
|
Wystarczy zadać sensowne pytanie, a odpowiedź będzie zaskakująco szczera
|
|
 |
|
sam siedzę w nocy, sam chodzę, sam proszę, sam mówię, sam płaczę, sam walczę ze światem - jak trzeba sam się wzniosę
|
|
 |
|
Jestem szczera do bólu czasem najbardziej na tym cierpię, bo powiem coś co miałam zachować dla siebie
|
|
|
|