 |
|
Chcesz się zabić? To nie takie proste. Możesz być uzbrojonym po zęby w ketonal, psychotropy, pół litra wódki, możesz siedzieć w zamkniętym pomieszczeniu z odkręconym gazem, przykładać nóż do nadgarstka, jedną nogę trzymać w wiadrze wody ze zwisającą nad owym wiadrem suszarką. Do tego tyłek mieć na chwiejącym się stołku, a szyję w pętli. Jednak dopóki nie usłyszysz w sobie głosu "NO JUŻ", nic się nie stanie, zupełnie NIC.
|
|
  |
nie walcz o przyjaźń , bo o prawdziwą przyjaźń się nie walczy , a o fałszywą nie musisz
|
|
  |
nie ma to jak facet pajac , który jest plotusem opowiada wszystko co dzieje się między wami innym ludziom , nie da sie z nim o niczym porozmawiać , bo odrazu strzela focha . Dziecko no po prostu dziecko .
|
|
  |
kocham mojego psiunia , wierny przyjaciel ; **
|
|
  |
mam dość tych okropnych mrozów .
|
|
  |
gdybyś wiedział , ze reaguję tak tylko wtedy kiedy mi na kimś zależy ..
|
|
 |
|
Mogę się staczać. Bez znaczenia czy szybko czy będzie to się działo rozdziałami. Mogę sięgnąć dna. Mogę zacząć pić, palić a co najgorsze ćpać. Mogę uciekać z domu i nie wracać na noc. Mogę spać po jakiś melunach. Mogę zadawać się z ludźmi, którzy moim zdaniem mi pomagają.Mogę jeść i zaraz to zwracać.Mogę przestać spać.Mogę urozmaicać napisy na swoich nadgarstkach. Mogę pokochać własny ból. Mogę a Tobie gówno do tego. A wiesz dlaczego ? Bo swój czas na pilnowania mnie i zajmowania sie mną straciłeś na własne życzenie.Nie pytaj co u mnie, bo i tak nie usłyszysz odpowiedzi. A wiem, jak bardzo nienawidzisz ciszy.
|
|
 |
na początku tylko go lubiłam, darzyłam zwykłą sympatią, codziennością było przebywanie w Jego towarzystwie i wspólne wygłupy, nigdy nie powiedziałam o nim 'przyjaciel' , nigdy nie zadeklarowałam, że mu ufam, ale przyszedł taki dzień, kiedy zrozumiałam, że to on jest w gronie bliskich mi osób, bez których byłoby ciężko. / moja cudowna nervella ♥
|
|
 |
18:50 " To było miłe, nie prosić, mieć aż tyle. " e l d o.
|
|
|
|