|
Kochasz ten smak kłamstw, wprowadza nas w trans, słowa są tak lekkie, żałować to mam czas.
|
|
|
Nigdy nie wybaczyłem żadnej krzywdy, schowałem z tyłu w głowie myśli, które mnie pchały coraz bliżej do przepaści.
|
|
|
Czasem lepiej jest bez Ciebie, ale mądrzej jest nie wspomnieć, a jak już za dużo powiesz, czasem lepiej jest zapomnieć.
|
|
|
Uśmiecha się słodko, ale robi kwas, próbuję zrozumieć, o co chodzi w nas.
|
|
|
Leżysz koło mnie, powiesz mi cokolwiek, a sprawę załatwi spojrzenie.
|
|
|
Me dłonie dla Ciebie, mój dom dla Ciebie, ma miłość dla Ciebie i ja... To wszystko dopóki wciąż wierzysz we mnie, ja wierze w Ciebie, tak będzie łatwiej nam.
|
|
|
Myśl szeroko i na wstępie patrz na ręce.
|
|
|
Gniew to jest strata, bo zabiera Ci energie, po co marnować to? lepiej spożytkować to konkretniej.
|
|
|
Zamknij oczy i wyobraź sobie szczęście, co widzisz? trzymasz kogoś za rękę?
|
|
|
Nienawidzisz mnie, no bo znamy się, sama nie wiesz jak bardzo dawno, zostawiłbym Ci klucze, duszę, no i swoje auto, zostawiłbym to bagno, chciałabyś zostać moim władcą, jakoś to ogarnąć, wspólnie pchać ten wózek.
|
|
|
Ty wygrywasz z tym demonem, co mi nie da zasnąć.
|
|
|
Nienawidzisz mnie za mało, kochasz mnie za bardzo.
|
|
|
|