 |
-Mogę się w Panu zakochać?
-Oczywiście.
-Ale ja chciałabym tak z wzajemnością...
|
|
 |
- Ale on mówił mi takie słodkie rzeczy..
- I Ty w to kur*wa wierzysz?
- Przez tę jedną noc wierzyłam.
|
|
 |
Dziękuje.
- Za co?
-Za pokazanie, że miłości nie ma.
Z góry bardzo dziękuje.
|
|
 |
-Mówi się: "Jak kocha to wróci"
-Co wtedy jeżeli druga osoba pomyśli tak samo?
|
|
 |
- proszę cię, nie traktuj mnie tak..
- jak?
- jakbym była kimś obcym..
|
|
 |
poproszę lek przeciwbólowy.
- a na co ma być.? - na serce.
- a jaki rodzaj miłości.?
- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.
|
|
 |
. Opowiedziałabym ci o Nim wszystko , ale wtedy Ty też byś się zakochała ;3
|
|
 |
smakujesz jak najlepsza truskawkowa czekolada .
|
|
 |
Od dzisiaj jestem wolna. Od dzisiaj już Cię nie kocham. Tylko muszę to jeszcze zapamiętać.
|
|
 |
- Wiesz co boli najbardziej? Chwile, gdy ubieram się w najładniejszą sukienkę, maluję usta najdroższą szminką, piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście, zapominając, że Ty już nigdy nie przyjdziesz.
|
|
 |
Słonce jakby do mnie uśmiechnięte… :)
|
|
 |
- Życie jest pomyślane sprytniej od kryminału: nie pozwala zajrzeć na ostatnią stronę
|
|
|
|