 |
nom, i znuwu latalam po osirze najebana na maksa, a Ty tylko ja spadam i nara... hmm, no to widze jak moge na Tobie polegac. No i telefon Oli do Kici Kici hah ; p i on przyszedl i sie nami zaopiekowal, mimo ze latwo nie bylo, bo ustac nie moglysmy... Nie mial nas w dupie, bal sie o nas i tak samo Adek i Aurela, no i oczywiscie Paulina... juz wiele razy sie przekonalam na kogo moge liczyć...
|
|
 |
Ale najbardziej zorpierdala mnie to, ze ją wyzywasz i komentuje, a mnie ledwo znasz, a uśmiechasz, podchodzisz i coś prubujesz zagadac ;p
|
|
 |
I z każdego buziaka ciesze sie jak z pierwszego ;) bo nigdy nie wiadomo czy bedzie nastepny... I wszystkie chwile prubuje ogarnąć bojąc się, że tak pięknych wiecej nie bedzie... A gdy mnie przytulasz chcialabym zatrzymać czas, lecz on tak szybko leci...
|
|
 |
Troche szkoda, ze musze to wszystko przed prawie kazdym ukrywac, bo jak dla mnie to jest takie piekne, ale wole zatrzymac to dla siebie, bo nie brakuje osob, ktore wszystko rozpierdola.
|
|
 |
Taa, jak dostaniesz Sms-a, ze jakby co to jestes ze mna to mozesz kryc tego malego gnoja, ktory mial wiecej szczescia od ciebie ;p heh.
|
|
 |
O LOL... teraz wiem, ze dobrze zrobiłam dajac sobie siana, idioto. ( moj kochany wisielcu ; D)
|
|
 |
Wychowywana na zasadzie, zrob cos dobrego, to ci cos kupie ; ) i dobrzee... ; )
|
|
 |
-W jaka gre ty grasz? -Taka zajebista, nazywa sie zycie, grasz tez? - Nie bo nie znam zasad. -Tutaj nie ma zasad...
|
|
 |
Ej, odpierdol sie i zrozum, ze cale zycie jest doslowne!!
|
|
 |
Gdybym przejmowala sie ludzmi, to bym teraz byla zla, zalamana... Ale tego nie robie, wiec nara... ;p
|
|
|
|