 |
"żyć czy umierać?" pytanie na które do dzisiaj sobie nie odpowiedziałam, a pytam już od roku.
|
|
 |
przyciągnął mnie do siebie, objął w pasie i wyszeptał "wróć". poczułam moje ulubione perfumy, zobaczyłam, że ma na sobie moją ulubioną koszulkę. popatrzyłam mu głęboko w oczy, poczułam nienawiść, powiedziałam "nie tym razem." wyrwałam się z jego objęcia, usiadłam na podłodze opierając się o ścianę, twarz zasłoniłam dłońmi, polały się łzy, słyszałam jak serce mi się łamało a sumienie krzyczało "jak mogłaś?"
|
|
 |
Miłość ma dziką siłę. Kiedy próbujemy ją okiełznać, pożera nas. Kiedy próbujemy ją uwięzić, czyni z nas niewolników. Kiedy próbujemy ją zrozumieć, miesza nam w głowach.
|
|
 |
Kiedy dusza staje przed sądem bożym, Bóg jej nie zapyta o imię. Bóg zapyta: „Kochałaś za życia?” Bo co stanowi esencję życia? Zdolność do miłości, a nie imiona w paszportach, dowodach osobistych, na identyfikatorach czy wizytówkach.
|
|
 |
Jak może mi brakować czegoś, czego nigdy nie miałam?
|
|
 |
próbował chyba układać mnie jak puzzle , jak jebaną układankę .
|
|
 |
Czasem zadajemy sobie pytanie, dlaczego szczęście tak długo zwlekało, dlaczego nie przyszło wcześniej, ale jeśli pojawia nam się znienacka, jak w tym przypadku, kiedy już na nie nie czekaliśmy, wtedy najprawdopodobniej nie będziemy wiedzieli, co robić i chodzi nie tyle o wybór pomiędzy śmiechem płaczem, ile o tajemną wewnętrzną trwogę, na myśl, że być może nie zdołamy stanąć na wysokości zadania.
|
|
 |
Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje
|
|
 |
Człowiek rodzi się płacząc. Kiedy już się wypłacze, umiera.
|
|
 |
Życie miejskie: miliony ludzi, których dzieli wspólna samotność.
|
|
|
|