 |
I nienawidzę cie za moment, w którym sprawiłes, że w oczach stanęły mi łzy.
|
|
 |
i nie będzie cię nawet w końcowych napisach, dupku.
|
|
 |
wiesz. powinnam ci życzyć, aby ktoś kiedyś złamał ci serce tak jak ty złamałeś je mnie. ale nie będę. mało tego, powiem ci, że będę pierwszą osobą, która z miłą chęcią przypierdoli w twarz osobie, która cię zrani. może wtedy zrozumiesz..
|
|
 |
Mogę Ci przyrzec, że gdybym mogła cofnąć czas, dziś nie znałbyś nawet mojego imienia.
|
|
 |
wytłumacz mi tylko, po chuj to wszystko było?
|
|
 |
Przy umiarkowanym wietrze,
gdy słońce sięga naszych ciał,
myśli czyste jak powietrze,
i trochę wolniej płynie czas,
wracam dobrze znaną drogą,
choć nie do tych samych miejsc,
bo wszystko się zmienia,
bo wciąż panta rhei,
gdzieś na starych zdjęciach szukamy się znów,
a losu koleje przywiozły nas tu,
nie wszystko po myśli toczyło się, wiem,
i śnimy o przyszłości sen.
|
|
 |
wszystkiego nie można mieć, więc
trzeba doceniać wszystko inne
|
|
 |
na drodze do perfekcji, strach przed błędem, jest podstawowym błędem.
|
|
 |
Kiedyś o mnie zapomnisz, tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu. Zapomnisz jaki ból był wmieszany z pierwiastkami szczęścia i jak przyśpieszał oddech. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli. Wszystko uleci z Ciebie, jak życie z człowieka przejechanego przez ciężarówkę. I okaże się, że scenarzysta który to wszystko poskładał w swojej malutkiej główce, nie zrobił kariery, nie zarobił milionów, a zamarzł w parku z butelką taniego wina w ręku. Ty kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię, oddasz serce w depozyt komuś innemu, komuś lepszemu. Szczęście wypełni Cię po brzegi, od paznokci u stóp, do końcówek rzęs. Życzę Ci tego, wiesz. I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia w pigułkach każdego pojedynczego ranka, ale nic nie będzie takie samo jak nasza samotność we dwójkę, JAK NASZE BYCIE RAZEM OSOBNO.
|
|
 |
Zapamietaj dziewczyno . Nawet jakby mu sie swiat zawalił, samochód mu się zepsuł a pies poryzł buty . Chciażby nie poszedł na trening a matka kazała mu wynieść śmieci . To zawsze ale to zawsze musi przyjsć, gdy go potrzebujesz . Nie moze? Nie ma czasu? Odpuść i znajdź prawdziwego chłopaka wartego Ciebie.
|
|
 |
chce wróćić do tego co było kiedyś.. do tego gdy nam na sobie zależało.. gdy nie byliśmy sobie obojętni.. ale jest kurwa jeden problem.. ONA.
|
|
 |
Nie miałam nigdy swojego ideału faceta, później poznałam Ciebie i zrozumiałam, że właśnie tak wygląda mój ideał..
|
|
|
|