|
Niby jesteś, ale nie na wyciągnięcie ręki.
|
|
|
zostaw na później wszystko co mówiłeś przed chwila, tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość.
|
|
|
- tak naprawdę w głębi duszy jestem czułą, miłą, spokojną osobą.
- na serio?
- nie, spierdalaj.
|
|
|
nie ma co czekać, sprzątnij ten pierdolnik i pokaż, że mnie kochasz, odwróć się i ruszaj w pościg.
|
|
|
znam tylko ćpunskie historie i pęknięte serce w tle.
|
|
|
Czuję mniej, widzę więcej, dobra, lej, bo mi się trzęsą ręce.
|
|
|
Można by powiedzieć, że to był grzech większy od innych, chociaz wynikający z niewiedzy i głupoty. Grzech wymagał kary.
|
|
|
Tak, namieszałam, ale przecież nie ja decyduję o tym, kogo lubię, a w kim się zakochałam.
|
|
|
W jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. Ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto.
|
|
|
jeśli cię zdradził kochanie, to pamiętaj, że młodzi chłopcy wyruchaliby węża, jeśli tylko nosiłby makijaż, nie możesz brać tego do siebie.
|
|
|
ogarnij swój pierdolnik , bo stracisz tych, którzy są dla Ciebie na prawdę ważni.
|
|
|
Mam jednak to szczęście, że moge przeżyć coś, o czym inni moga tylko pomarzyć.
|
|
|
|