 |
Tak to był piękny dzień. Siedziałam w szkole z kumpelą i spokojnie jadłam prince polo, gdy zapytała mnie o ciebie . wzruszając ramionami , bez odklejającego się plastra na sercu , szczerze mogłam powiedzieć : pf , mam wyjebane.
|
|
 |
Nie potrafię słowami wyrazić tego, co czuję. Alfabet jest chyba za mały. Ale nic innego nie mam do dyspozycji, bo przecież nie mogę cię pocałować. A to byłoby o wiele prostsze i wyjaśniłoby wszystko bez użycia tych zbędnych liter.
|
|
 |
Chciałabym z Tobą pójść lecz nie umiem stawiać kroków, nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu, nie potrafię wypowiadać słów i w milczeniu odgaduję co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic.
|
|
 |
nie chcę patrzeć jakbym cię miała już nie dotykać wcale z tym, że być może strach krzyczy mi do ucha, że nie jesteś głodnym fanem.
|
|
 |
Mam do Ciebie prośbę: noś mnie jak amulet, który szczęście może przynieść.
|
|
 |
Była bezkompromisowa w tym, co najprostsze- chciała udowodnić sobie, że jest silna i obojętna.
|
|
 |
Myśli, których się nie zdradza, ciążą nam, zagnieżdżają się, paraliżują nas, nie dopuszczają nowych i w końcu zaczynają gnić. Staniesz się składem starych śmierdzących myśli, jeśli ich nie wypowiesz.
|
|
 |
- Wiesz co, kupiłam sobie ostatnio robota domowego z funkcją trzepania dywanów. - Ty sobie mózg wytrzep !
|
|
 |
''- gdzie byłaś? -na spacerze. -chodź tu. -proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko! - pachnę miłością mojego życia, mamo.''
|
|
 |
a teraz kiedy mogę być naprawdę szczęśliwa po prostu się tego boję. Boję się że znów ten ktoś, komu oddam całe swoje serce zniszczy mi doszczętnie wszystko tak jak ty. że znów mnie ktoś zostawi , później wróci , nie chcę tego, boję się że znowu wszystko powróci, że nie dam sobie rady. boję się miłości, którą ten ktoś mi może dać... widzisz co zrobiłeś... przez Ciebie boję się kochać ludzi, którzy naprawdę na to zasługują. | imagine.me.and.you
|
|
 |
i nawet Ty, ta grzeczna, słuchająca się rodziców, dobrze ułożona dziewczynka, otworzy w nocy swój balkon złapie paczkę fajek i wybiegnie przed dom, by tylko móc go zobaczyć. Bo przy Tobie niemożliwe staje się możliwe... | imagine.me.and.you
|
|
 |
przyjaciel, to osoba która nawet o 2;00 w nocy odbierze od Ciebie telefon i będzie słuchać przez najbliższe 15 minut jak bardzo nienawidzisz życia i jak się teraz czujesz, po czym odpowie Ci że On to zwykły dupek, który nie jest Ciebie wart i żebyś spokojnie poszła spać... sęk w tym , że takich ludzi jest naprawdę niewiele... | imagine.me.and.you
|
|
|
|