 |
spróbuj się odnaleźć w moich emocjach...
|
|
 |
niektórych wspomnienia bolą a skoro bolą wolą je wymazać . zaczynają od nowa , życiowa droga nie jest prosta .
|
|
 |
może trzeba to przeczekać , ale nie wiem już czy to jest mądre
|
|
 |
jeśli będę musiała się odwrócić i to co czuje zniszczyć nie móc o tym mówić , to będzie koniec nas , koniec , dziś tak to czuje
|
|
 |
a największe z moich marzeń , to Twoje serce ..
|
|
 |
mogę popełnić błąd, wszystko stracić od ręki. może już go zrobiłam, myśląc, że był niewielki ... ;/
|
|
 |
|
Wiesz co jest najgorsze?
Świadomość.
Kiedy w nocy leżysz w łóżku i przypominasz sobie wszystkie chwile.
Wszystkie gesty, uśmiechy, smutne spojrzenia na pożegnanie.
Wtedy tak bardzo chcesz wrócić do tamtego dnia i godziny,
chcesz powiedzieć więcej i zaczerpnąć więcej powietrza,
by móc przytulić na dłużej. Tak bardzo chcesz, żeby był, ale świadomość.
Świadomość i cholerna pewność, że to już nie wróci i już nigdy
się nie zobaczymy z tą radością w oczach jak wtedy,
że nie przytulimy się tak mocno jak kiedyś po długiej rozłące.
Nigdy już nie wróci i już nigdy nie spojrzysz mi w oczy,
w oczy, które teraz płaczą z tęsknoty do Ciebie.
Bycie świadomym swojego nieszczęścia człowiekiem boli najbardziej.
|
|
 |
Dajcie mi tyle piwa, żebym mógł wyszczać swoje serce.
|
|
 |
to może być ostatnie nasze spotkanie, wiesz, nie liczę na wiele, tylko spójrz na mnie takim wzrokiem jak wtedy, kiedy pierwszy raz na mnie patrzałeś, i uśmiechnij się, niczego więcej nie oczkuję, chcę tylko miło Cię zapamiętać.
|
|
 |
Dymanie pod kołdrą, po ciemku, wiesz, w niedzielę do kościoła, zakrywanie dzieciom oczu jak się suszą majtki na kaloryferze, a z drugiej strony wiesz, szesnastoletnie ciąże, siedemnastoletnie śluby.
|
|
 |
jest wiele rzeczy o których chciałabym nie pamiętać..
|
|
|
|