 |
'Szacunek się liczy, o tym pamiętam.'
|
|
 |
'Prawdziwa przyjaźń to najmocniejszy filar.'
|
|
 |
'To co odeszło już nie wróci, stracony czas, żałujesz? Nie musisz, co było wczoraj to przeszłość, pierdol. Stawiam na jutro! Postawisz ze mną?'
|
|
 |
Zajmij się tym co jest teraz!
|
|
 |
'nie pójdziesz do przodu, ciągle patrząc w tył, twe marzenia w pył, obrócą się momentalnie,
by tak nie było, wciąż nadzieją się karmie, wiem że jutro przyjdzie, rozegrać kolejna partie.'
|
|
 |
'nic nie zmienisz, nic nie zrobisz, nie odmienisz nic, kogo z nas chcesz oczernić, to lepiej milcz.'
|
|
 |
'Niema tego złego, co na dobre by nie wyszło, w przód wypatruję, sam pracuje na przyszłość.'
|
|
 |
Usiadł naprzeciwko mnie by idealnie móc wtapiać swój wzrok w moje tęczówki. Złapał lekko za dłoń i wtedy zobaczyłam ten grymas na twarzy, który mówił "pocałuj mnie". Uśmiech przemknął po moich ustach jak cień by szybko zniknąć. Schował się by nie dać poznać, że tak bardzo tego chce.. że z każdym jego przygryzieniem wargi mam coraz większą ochotę wtopić się w jego usta i zapomnieć o wszystkim ale boję się. Strach znalazł we mnie idealną przyjaciółkę, słabą istotę.. a ja? Nie potrafię uwolnić się od niego.. Pokochał mnie. Moje wnętrze i rozdrapane rany, którymi karmi się każdej bezsennej nocy. Jestem jego.. zawładnął mną. Nie daje szans na miłość, która mogłaby uleczyć wszystko co boli. Mogłaby wymazać z pamięci tą część wspomnień, która pogłębia rany na sercu.. tą, która budzi mnie w środku nocy z łzami na policzkach. Jego miłość mogłaby mnie uratować, ale on znalazł we mnie idealną przyjaciółkę, jest egoistą - ma na imię Strach i nie umiem się go pozbyć. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Powoli umieram gdzieś tam w środku. Chyba serce zaczyna mi się kruszyć i z ogromną siłą upada na same dno zadając wtedy największy ból. Kując tak bym nie zapomniała jak bardzo zraniłeś. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
'Pod ludzką twarzą ukryty instynkt hieny.'
|
|
 |
'Usłyszaną prawdę dziel zawsze na pół.'
|
|
 |
'Nie sądź innych, nie będziesz sądzonym.'
|
|
|
|