 |
Chciałam jedynie byś uwierzył w nas, byś ufał mi jak nikomu innemu, byś był dla mnie, jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele, ba, nawet nie naciskałam. Chciałam, aby to co robisz, było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się, przecież pamiętasz, zawsze mówiłeś, że chyba nie lubię się narzucać, i tak - do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś, kto podniósł moją duszę i serce z ziemi, pozwalając unieść się, jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech, pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa, na każdym kroku. Byłeś podporą, o którą opierałam się wiele razy, a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam, że Bóg dał mi szansę, że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś, a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru, może puściłam Twoją dłoń, a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę, zbyt długą chwilę. / Endoftime.
|
|
 |
Choć mówimy innym językiem, choć pochodzimy z innych krajów i może różnimy się odcieniem skóry, czy kulturą, nasze serca biją jednym rytmem. / Endoftime.
|
|
 |
Chcę byś kimś, za kogo wskoczyłbyś w największy ogień, tym kimś kogo bez wątpienia wyciągnąłbyś z płomieni. / Endoftime.
|
|
 |
pamiętaj, możesz być mocny, nie tylko w gębie.
|
|
 |
wbrew temu w kim jest wina, nie szukajmy jej i nadajmy barwy temu co straciło dawno sens.
|
|
 |
dzięki temu wiem jedno, choć ludzie wybaczają, zapomnieć mają ciężko i często nie zapominają..
|
|
 |
bo liczy się przyjaźń, ta twarda jak cement, "kocham Cię brat" słowa, najlepszy komplement.
|
|
 |
żeby zrozumieć szczęście, trzeba nauczyć się cierpieć.
|
|
 |
W słuchawkach leci nasz ulubiony kawałek, jest dość ciemno, a ja siedzę tu sama, i wiesz co? Pod klatką piersiową, tak tu - po lewej stronie, coś boli i chyba znów coś jest nie tak i chyba znów tęsknię. Chciałam napisać do Ciebie list. List, którego nigdy nie przeczytasz. W którego zakończeniu napisałabym, że byłeś najpiękniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek mi się przytrafiła, a następnie wsadziłabym go gdzieś pomiędzy inne kartki. Zapewne kiedyś przez przypadek bym go znalazła i może to wszystko by wróciło, może by zabolało, a może uśmiechnęłabym się i odłożyła go z powrotem na swoje miejsce. Nigdy byś nie wiedział. Nigdy byś się nie domyślił, że ja, że Ty, że to wszystko było dla mnie tak bardzo ważne, że kiedyś tak bardzo chciałam być. / Endoftime.
|
|
 |
Daj mi siebie. Obiecuję, że zadbam o Ciebie, jak nikt nigdy wcześniej nie potrafił. Daję słowo, że będziesz miała beztroskie życie, którego nikt nie zniszczy.
Będziesz czuła się jak w raju. Będziesz pełna optymizmu, radości.
Nowy dzień będziesz witała z uśmiechem na twarzy.
Będziesz codziennie miała przygotowane śniadanie do łóżka, a wieczór będziesz kończyła przy wspaniałym mężczyźnie oraz lampce wina.
Sprawię, że Twoje życie stanie się romantyczne, szalone, pełne energii. Nie skrzywdzę Cię. Będę Cię bronić przed każdym złem.
Oddam nawet swoje życie za Ciebie, gdy będzie taka potrzeba.
Daję Ci moje słowo, że nigdy tego nie pożałujesz.
Nie zmarnuj swojej szansy. Nie każdego taki fart spotyka.
Jestem dla Ciebie, jak los na loterii. Więc bierz to co Ci daję i dbaj o to, albo po prostu żyj beze mnie, żyj w obłudnym świecie, lecz nigdy więcej nie przychodź do mnie, że coś jest źle.
Masz teraz wybór Kochanie. Albo ja i spokojne życie, albo szaleńcza młodość pełna miłosnych rozterek
|
|
 |
Moja praca jest bardziej jak służba ludzkości, moje życie właśnie stało się Twoje. Możesz czytać i interpretować. Jeśli o tym słyszałaś? Szedłbym przez życie zdecydowanie inaczej, w tych czasach pasuje gdy czytam te słowa! Widziałaś mój uśmiech, teraz będziesz musiała patrzeć jak cierpię, udającego ze wszystko jest w porządku, gdy wcale tak nie jest. To nie działa! Nie cenzuruję się dla nikogo, jestem tym, kim mogę być to dobrze, to źle, to wszystko to Ja...
|
|
|
|