 |
Teraz nie mogę spać, no bo czekam na znak Może w końcu go dasz i poczuję ten smak
|
|
 |
Może poczuję wiatr, po czym rozwinę żagle Spojrzę Ci w oczy, potem nawinę prawdę
|
|
 |
Uczucia biorą górę, a człowiek jest bezsilny
|
|
 |
Nie wiem jak ci to powiedzieć i szukam słów Stoję przed tobą i głupio coś dukam znów
|
|
 |
proszę obejmij mnie, pocałuj czule, odkryć to, co nie odkryte, szept oddechów
|
|
 |
pamiętaj, że mamy na zawsze siebie. życie ciągle wystawia nas na próbę
|
|
 |
nie ważne co myślisz i czy mi wierzysz.
jestem dla ciebie, dla siebie bym już nie żył
|
|
 |
słyszę twój głos, to do mnie powraca
ust twoich dotyk i ciała zapach
|
|
 |
chociaż daleko jestem, to daję słowo
myślami, pamiętaj, zawsze gdzieś obok
|
|
 |
zamykam oczy, plan mam bardzo prosty -
wywołam kilka twoich klisz w ciemni samotności
|
|
 |
dla jednych tylko tyle, dla nas aż tyle
|
|
 |
jeśli zamarzłby ocean musisz wiedzieć,
byłbym pierwszą osobą która przez niego pobiegnie do ciebie
|
|
|
|