 |
nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.
|
|
 |
" I teraz wiem jak to życie można łatwo przegrać. "
|
|
 |
|
dziś wszystko jest inne. ludzie, za których kiedyś oddałbyś życie, dzisiaj są nie do poznania. każdy patrzy na swój tyłek, więc nie dziwisz się, że najlepsi przyjaciele zostawiają Cię samego w syfie. rodzice zamiast pocieszyć dokładają Ci kolejny ciężar cierpienia. miłość. właśnie, co z miłością? miłość jest dla głupich, uczucia są do bani, związki są na pokaz, bo przecież jakby inaczej. czy właśnie do tego dążymy? dążymy do przerywania więzi z bliskimi? nie wiem jak Wy, ale ja mam ochotę uciec i zostawić to wszystko w pizdu.
|
|
 |
Jest tak samo może tylko troche smutno, i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnać..
|
|
 |
Chciałam pić z umiarem, ale umiar nie chciał pić ze mną. | hymhym.
|
|
 |
po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia.
|
|
 |
wiem, że sens jest w tym, jak na mnie patrzysz.
|
|
 |
czym sa wspomnienia? każde z nich, te większe jak i te mniejsze, mają swój kolor, zapach smak. niektóre spływaja delikatnie na dnie duszy, a inne zarysowują się w niej zapamietale, nie pytając nas o zdanie.
|
|
 |
" nieważne, że oddałbym tyle, żeby Cię dotknąć na końcu i na początku jest samotność."
|
|
 |
" idę, a moje serce nie przestaje bić, i wciąż idę, a w mojej głowie niebezpiecznie nic."
|
|
 |
But now here you are again,
so let’s skip the “how you been?”
and get down to the “more than friends” at last.
|
|
 |
Dobrze, że nie chcesz ze mną być, bo nie chcę nic na stałe ...
|
|
|
|