głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika patii98

 Mała  dziś nie wiesz  jak minął jego dzień  jutro nie będziesz wiedziała  jaka jest jego nowa ulubiona piosenka a pojutrze nie będziesz już wiedziała  z kim teraz rozmawia  z kim się przyjaźni. Aż w końcu nadejdzie dzień  kiedy nawet nie będzie ci zależało  by to wszystko wiedzieć i niewiedza przestanie boleć. Tylko daj czasowi czas.    Listy do Małej  Mira

fuck.it.im.young dodano: 21 grudnia 2016

"Mała, dziś nie wiesz, jak minął jego dzień, jutro nie będziesz wiedziała, jaka jest jego nowa ulubiona piosenka a pojutrze nie będziesz już wiedziała, z kim teraz rozmawia, z kim się przyjaźni. Aż w końcu nadejdzie dzień, kiedy nawet nie będzie ci zależało, by to wszystko wiedzieć i niewiedza przestanie boleć. Tylko daj czasowi czas." - Listy do Małej /Mira

  Jestem przerażona.     A czego się boisz?     Boję się  że mogę skończyć sama. Boję się  że zawsze będę czyjąś przyjaciółką  siostrą  zaufaną  ale nigdy... wszystkim dla kogoś.

fuck.it.im.young dodano: 18 grudnia 2016

- Jestem przerażona. - A czego się boisz? - Boję się, że mogę skończyć sama. Boję się, że zawsze będę czyjąś przyjaciółką, siostrą, zaufaną, ale nigdy... wszystkim dla kogoś.

 Ludzie zakochują się i nienawidzą  piją wódkę  palą papierosy i tęsknią za czymś  czego być może nie ma i nigdy nie będzie.

fuck.it.im.young dodano: 18 grudnia 2016

"Ludzie zakochują się i nienawidzą, piją wódkę, palą papierosy i tęsknią za czymś, czego być może nie ma i nigdy nie będzie."

“Zawodzi mnie wszystko  na co liczyłam.'' Tess Gerritsen

fuck.it.im.young dodano: 15 grudnia 2016

“Zawodzi mnie wszystko, na co liczyłam.''/Tess Gerritsen

 Tak  jesteś inna  ale to w Tobie lubię. Nie chcę oglądać  jak się wściekasz  potrzebne ci są inne uczucia. Wiem  że w mojej obecności wychylasz głowę ze skorupy  lecz i tak nie mówisz mi o wszystkim  tłumisz w sobie złość  strach i ból. Nie chcesz  żebym oglądał cię przez ten pryzmat  ale ja i tak zdaję sobie sprawę  jak się czujesz.     Rebecca Donovan ‘Powód  by oddychać’

fuck.it.im.young dodano: 15 grudnia 2016

"Tak, jesteś inna, ale to w Tobie lubię. Nie chcę oglądać, jak się wściekasz, potrzebne ci są inne uczucia. Wiem, że w mojej obecności wychylasz głowę ze skorupy, lecz i tak nie mówisz mi o wszystkim, tłumisz w sobie złość, strach i ból. Nie chcesz, żebym oglądał cię przez ten pryzmat, ale ja i tak zdaję sobie sprawę, jak się czujesz." - Rebecca Donovan ‘Powód, by oddychać’

Zrywać się na budzik. Na znak. Na sygnał. Na niepokojący dźwięk. Na wypadek niebezpieczeństwa. Żebym była pewna  że mogę tu być. Że nikt nie liczy mi czasu. Nie daje mi go na kredyt. Nie nalicza sekund płatnych w późniejszym terminie. W ratach. Z odsetkami. Żebym była na stałe. Bez możliwości wypowiedzenia. Zerwania. Odstąpienia. Nie na okres próbny. Nie na trzy miesiące. Nie na rok plus miesiąc gratis. Nie na gorszy dzień. Nie na noc. Nie na dwie. Nie na kolację bez śniadania. Żebym była na co dzień. Nie na telefon. Nie z dostawą do domu. Nie w biegu. Nie na szybko. Bez umów. Bez podpisów. Z chęci. Bo lubi na mnie patrzeć. Bo nikt nie wybucha mu tak w rękach  jak ja. Bo nie chce  żebym bała się życia. Bo nie dopuści do mnie więcej wątpliwości. Nie pozwoli. Obroni.   Żebym mogła obudzić się w tym samym miejscu. Żeby nadal był. Żeby trzymał. Żeby było mi ciepło.

fuck.it.im.young dodano: 14 grudnia 2016

Zrywać się na budzik. Na znak. Na sygnał. Na niepokojący dźwięk. Na wypadek niebezpieczeństwa. Żebym była pewna, że mogę tu być. Że nikt nie liczy mi czasu. Nie daje mi go na kredyt. Nie nalicza sekund płatnych w późniejszym terminie. W ratach. Z odsetkami. Żebym była na stałe. Bez możliwości wypowiedzenia. Zerwania. Odstąpienia. Nie na okres próbny. Nie na trzy miesiące. Nie na rok plus miesiąc gratis. Nie na gorszy dzień. Nie na noc. Nie na dwie. Nie na kolację bez śniadania. Żebym była na co dzień. Nie na telefon. Nie z dostawą do domu. Nie w biegu. Nie na szybko. Bez umów. Bez podpisów. Z chęci. Bo lubi na mnie patrzeć. Bo nikt nie wybucha mu tak w rękach, jak ja. Bo nie chce, żebym bała się życia. Bo nie dopuści do mnie więcej wątpliwości. Nie pozwoli. Obroni. Żebym mogła obudzić się w tym samym miejscu. Żeby nadal był. Żeby trzymał. Żeby było mi ciepło."

 Potrzebny mi ktoś  kto przyjmie mnie razem z tym wszystkim. Kto powie do mnie ‘Mała’ i pozwoli mi taką być. Kto powie ‘puść te wszystkie sznury  którymi się splątałaś’ i one puszczą. Kto powie ‘jestem’ i naprawdę tu będzie. Kto nie złoży reklamacji. Nie odda z powrotem do serwisu  bo uzna  że jednak nie chce się męczyć. Kto będzie chciał mnie rozkręcić. Zajrzeć do środka. Ubrudzić się. Powymieniać zepsute części. Żebym w końcu nie musiała być z kamienia. Żebym mogła się rozpaść. Rozpuścić. Rozlać. Rozkleić. Żeby chciał. Nie zraził się. Strzegł. Zebrał mnie i schował w ramionach. Trzymał. Trzymał tak całą noc. Żebym mogła spokojnie zasnąć. Uspokoić wszystkie rozdygotane części. Rozchwiane fragmenty. Żeby to w końcu ktoś bronił mnie. Żeby to w końcu przy mnie ktoś czuwał. Żebym to w końcu ja mogła zamknąć oczy. Żebym nie musiała nic wiedzieć. Żebym nie musiała stać na baczność. Żebym mogła wyłączyć radar  czujniki i alarmy. Żebym nie musiała się spieszyć. Uciekać.

fuck.it.im.young dodano: 14 grudnia 2016

"Potrzebny mi ktoś, kto przyjmie mnie razem z tym wszystkim. Kto powie do mnie ‘Mała’ i pozwoli mi taką być. Kto powie ‘puść te wszystkie sznury, którymi się splątałaś’ i one puszczą. Kto powie ‘jestem’ i naprawdę tu będzie. Kto nie złoży reklamacji. Nie odda z powrotem do serwisu, bo uzna, że jednak nie chce się męczyć. Kto będzie chciał mnie rozkręcić. Zajrzeć do środka. Ubrudzić się. Powymieniać zepsute części. Żebym w końcu nie musiała być z kamienia. Żebym mogła się rozpaść. Rozpuścić. Rozlać. Rozkleić. Żeby chciał. Nie zraził się. Strzegł. Zebrał mnie i schował w ramionach. Trzymał. Trzymał tak całą noc. Żebym mogła spokojnie zasnąć. Uspokoić wszystkie rozdygotane części. Rozchwiane fragmenty. Żeby to w końcu ktoś bronił mnie. Żeby to w końcu przy mnie ktoś czuwał. Żebym to w końcu ja mogła zamknąć oczy. Żebym nie musiała nic wiedzieć. Żebym nie musiała stać na baczność. Żebym mogła wyłączyć radar, czujniki i alarmy. Żebym nie musiała się spieszyć. Uciekać.

 Ja nigdy nie byłem fighterem. Nie lubiłem się z nikim ścigać. Zawsze wolałem być osobny niż pierwszy. Raczej inny niż lepszy   jakkolwiek tę lepszość mierzyć. I zawsze było we mnie więcej melancholii niż radości  więcej rezygnacji i pogodzenia się z losem niż woli dokonania czegoś niezwykłego  osiągnięcia czegoś  wygrywania  błyszczenia.

fuck.it.im.young dodano: 11 grudnia 2016

"Ja nigdy nie byłem fighterem. Nie lubiłem się z nikim ścigać. Zawsze wolałem być osobny niż pierwszy. Raczej inny niż lepszy - jakkolwiek tę lepszość mierzyć. I zawsze było we mnie więcej melancholii niż radości, więcej rezygnacji i pogodzenia się z losem niż woli dokonania czegoś niezwykłego, osiągnięcia czegoś, wygrywania, błyszczenia."

śniłeś mi się dzisiaj. Chociaż przez chwilę znowu mogłam na Ciebie popatrzeć i porozmawiać. Znowu było jak dawniej. Tęsknie. za mocno tęsknie...K

fuck.it.im.young dodano: 7 grudnia 2016

śniłeś mi się dzisiaj. Chociaż przez chwilę znowu mogłam na Ciebie popatrzeć i porozmawiać. Znowu było jak dawniej. Tęsknie. za mocno tęsknie...K

Już więcej nie ujrzy jego spojrzenia  nie odpowie na jego czarujący uśmiech  nie będzie miała kogoś kto ją ochroni.Jej dusza odeszła razem z nim...Jej serce należało do niego...Już więcej nie będzie tą samą osobą... cz.2 ostatnia . toolkaa

toolkaa dodano: 6 grudnia 2016

Już więcej nie ujrzy jego spojrzenia, nie odpowie na jego czarujący uśmiech, nie będzie miała kogoś kto ją ochroni.Jej dusza odeszła razem z nim...Jej serce należało do niego...Już więcej nie będzie tą samą osobą.../cz.2(ostatnia). toolkaa

Kochała go  nie mogła pogodzić się z tym  że go już nie ma  że odszedł. Odszedł od niej tak po prostu  bez słowa pożegnania  a przecież obiecywał  że nigdy jej nie zostawi.  Mieli być razem szczęśliwi  mieli mieć 3 dzieci  dwóch chłopców i dziewczynkę.  Chcieli mieć mały domek poza miastem z ogródkiem  psa  który byłby członkiem ich kochającej rodziny. Obiecywali sobie  że pomimo wszystkiego i wszystkich będą zawsze razem  mieli pokonać każdą przeszkodę.  Obiecywał  ze zrobi wszystko żeby ona była szczęśliwa.  A teraz odszedł...  Nie ma go przy niej  ona siedzi w pustym  ciemnym pokoju i płaczę  nie może zrozumieć tego jak Bóg jej mógł go odebrać. Zabrać do siebie.  Przeklina sama siebie  że to przez nią  że gdyby tamtego dnia nie zrobiła mu awantury  nie wyszedł by bez słowa pożegnania.  Nie miała pojęcia  że jej ukochany nie wyhamuje i wjedzie w tą cholerną ciężarówkę.  Teraz została sama  całkiem sama. cz1. toolkaa

toolkaa dodano: 6 grudnia 2016

Kochała go, nie mogła pogodzić się z tym, że go już nie ma, że odszedł. Odszedł od niej tak po prostu, bez słowa pożegnania, a przecież obiecywał, że nigdy jej nie zostawi. Mieli być razem szczęśliwi, mieli mieć 3 dzieci, dwóch chłopców i dziewczynkę. Chcieli mieć mały domek poza miastem z ogródkiem, psa, który byłby członkiem ich kochającej rodziny. Obiecywali sobie, że pomimo wszystkiego i wszystkich będą zawsze razem, mieli pokonać każdą przeszkodę. Obiecywał, ze zrobi wszystko żeby ona była szczęśliwa. A teraz odszedł... Nie ma go przy niej, ona siedzi w pustym, ciemnym pokoju i płaczę, nie może zrozumieć tego jak Bóg jej mógł go odebrać. Zabrać do siebie. Przeklina sama siebie, że to przez nią, że gdyby tamtego dnia nie zrobiła mu awantury, nie wyszedł by bez słowa pożegnania. Nie miała pojęcia, że jej ukochany nie wyhamuje i wjedzie w tą cholerną ciężarówkę. Teraz została sama, całkiem sama./cz1. toolkaa

Czasem spotyka się kogoś nieziemsko pięknego. A potem z nim rozmawiasz i po pięciu minutach umierasz z nudów. Ale czasem spotykasz kogoś i myślisz sobie: ''Może być.'' A potem go poznajesz. I jego twarz staje się nim. Jego osobowość jest na niej wypisana. I staje się czymś tak pięknym.    Amy Pond

fuck.it.im.young dodano: 6 grudnia 2016

Czasem spotyka się kogoś nieziemsko pięknego. A potem z nim rozmawiasz i po pięciu minutach umierasz z nudów. Ale czasem spotykasz kogoś i myślisz sobie: ''Może być.'' A potem go poznajesz. I jego twarz staje się nim. Jego osobowość jest na niej wypisana. I staje się czymś tak pięknym. - Amy Pond

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć