 |
zaczynam myśleć racjonalnie, dochodzi do mnie myśl że możesz być szczęśliwy z inną, zdaję sobie sprawę, że sama jestem sobie winna, ale wiem też że nigdy o Tobie nie zapomnę. / somefeelings
|
|
 |
mam taką ogromną potrzebę opowiedzieć Ci o swoich uczuciach. / somefeelings
|
|
 |
Czy ucieczka będzie dobrym rozwiązaniem? Czy zostawienie problemów w starym miejscu pozwoli mi się od nich uwolnić? / somefeelings
|
|
 |
Najgorsze jest to, że ja nawet nie mam prawa mieć nadziei, nie mam prawa myśleć o nas i o naszej przyszłości. / somefeelings
|
|
 |
Siedziałam i nie byłam w stanie się odwrócić. Ludzie coś mówili, ale wszystko omijało mnie szerokim łukiem. Nie chciałam angażować w to czekanie wzroku ani węchu - może nie miałam odwagi spojrzeć na tą twarz albo poczuć tego zapachu. Świat poza mną nie istniał. Nic nie było ważne, ani deszcz, ani zimno przeszywające. Nie było ważne bo ja siedziałam i nasłuchiwałam ciszy i odgłosu kroków znanych już przeze mnie tak doskonale. Nie po to czekałam, aby w końcu coś powiedzieć, krzyknąć albo uciec. Czekałam, bo czekanie - osobom takim jak ja - sprawia wiele bólu, i chciałam po prostu się doczekać, a potem udać, że nic mnie to nie obchodzi.
|
|
 |
wydycham wspomnienia, krztuszę się ostro pocałunkami, zwyczajnie brzydzę Twoim DNA
|
|
 |
Nie potrafię tego zrozumieć. Znaliśmy się tyle czasu. Od początku coś nas łączyło. Nie liczył się nikt. Byliśmy dla siebie najważniejsi. To nie była zwykła miłośc. To było coś więcej. Coś silniejszego. Nagle się coś zmieniło. Ty się zmieniłeś. Nowa szkoła, towarzystwo, plany. Powiedziałeś, że juz nigdy, a mówiłeś, że na zawsze. Nie chcę wierzyć. Nigdy tego nie zrozumiem. Nigdy. / i.need.you
|
|
 |
Z dnia na dzień, ból stawał się coraz większy i głębszy.. Każdego dnia niszczył resztki mojej umierającej duszy.
|
|
 |
Zawsze kiedy piszę do ciebie, mocno przytulam telefon. Nie wiem czemu, po prostu tak muszę. / i.need.you
|
|
 |
|
ludzie wierzą, że będą szczęśliwi, jeśli przeprowadzą się w jakieś inne miejsce, lecz przekonują się, że to tak nie działa. Gdziekolwiek się udasz, zabierasz tam siebie.
|
|
 |
Mam w głowie tak dużo naszych wspomnień, każde z nich ma inny charakter, każde z nich jest wyjątkowe, czasami przychodzi taka chwila kiedy przypominam sobie nasze wspólne czasy i wybucham panicznym płaczem, ponieważ to nadal boli, nadal nie umiem pogodzić się z tą rozłąką, być może dlatego że nadal kocham. / somefeelings
|
|
 |
Przepraszam Cię za wszystko, przepraszam Cię za to że siedzę w Twojej głowie kiedy Ty już pewnie chcesz zapomnieć, przepraszam Cię że miałeś przeze mnie chwile słabości, przepraszam Cię za to że masz teraz przeze mnie kłopoty, przepraszam za to że Cię pokochałam, najwidoczniej nie miałam prawa, przepraszam Cię za każdą chwilę w której oboje byliśmy szczęśliwi, przepraszam Cię za to że aż tak bardzo namieszałam Ci w głowie, przepraszam Cię za mnóstwo innych sytuacji których tutaj nie wymieniłam, wybacz że w ostatnich chwilach nie miałam wystarczająco odwagi, wybacz że tak po prostu odchodzę. / somefeelings
|
|
|
|