 |
Standardowo: nie wyszło. / i.need.you
|
|
 |
Tak boli mnie wszystko. Każda część mojego ciała. Najbardziej serce. Tak mi go szkoda. Mam z nim problemy. Proszę, uratuj je / i.need.you
|
|
 |
Może jesteś w podobnej sytuacji do mnie, może też kiedyś przypadkowo zbyt mocno związałeś się z jakąś osobą, całkowicie niespodziewanie poczułeś do niej coś więcej, być może tak jak ja dzisiaj nie możesz bez niej żyć, może masz podobnie do mnie, tęsknisz, i nie wiesz, brakuje Ci pomysłu, co zrobić, by powróciły tamte chwile, krzyczysz i jest w Tobie coraz mniej wiary w to, że ktoś Cię usłyszy. Znów masz oczy przepełnione strachem, szukasz rozwiązania w używkach, mieszasz różne świństwa byleby tylko ukoić ból, dzielisz, obmyślasz, układasz, niszczysz i kompletnie siebie nie rozumiesz . Tak bardzo pragniesz szacunku, bezpieczeństwa, poważnego traktowania. Masz cholernie podobne życie do mojego. Jest nas dwoje. / nieracjonalnie
|
|
 |
Najwygodniej byłoby mi w Jego ramionach - mówiła. /nieracjonalnie
|
|
 |
Nienawidzę tej zmienności, momentami potrzebuję tylko Jego, tylko Jego dłoni, Jego oczu, ciepła, Jego obecności, a potem ktoś mnie wybudza i tak bardzo pragnę by już na zawsze stał mi się obojętny, zwykły, nieznajomy mi człowiek, może byłoby lepiej, bezpieczniej. / nieracjonalnie
|
|
 |
Tobie pozwalam układać sobie życie na nowo, ja nadal z nikim się nie spotykam, bo ciągle myślę, że Cię zdradzę . / i.need.you
|
|
 |
Wiesz co to emocjonalna śmierć? To ona mnie zabija gdy na ciebie patrzę. / i.need.you
|
|
 |
Po cichutku, na paluszkach, z ironicznym uśmiechem na ustach - żyję / i.need.you
|
|
 |
Bądźmy młodzi, nieprzyzwoici. Idźmy na całość tej nocy. Bez żalu do siebie, bez wytykania błędów - tylko miłość. Możemy tańczyć całą noc. Tylko ty i ja, bądźmy wiecznie młodzi. / i.need.you
|
|
 |
Trwam w milczeniu z zardzewiałą bronią w ręce. Czekam tylko na jedną łzę. / i.need.you
|
|
 |
Nie mogę zbyt długo z nim gadać. To on zapierał mi dech w piersiach / i.need.you
|
|
|
|