 |
Chcę przejść z Tobą najgorsze burze by wiedzieć jak wiele jesteśmy w stanie razem przetrwać. Chcę od Ciebie odetchnąć czasem choćby jeden dzień, żeby wiedzieć jak bardzo mogę za Tobą tęsknić. Chcę z Tobą rozmawiać o swoich najbardziej skrytych, a zarazem obciachowych rzeczach by wiedzieć jak cudownie jest się śmiać z samych siebie. Chcę przyjąć zaproszenie na romantyczną kolacje jaką są hot-dogi na Orlenie by wiedzieć jak bardzo potrafimy być spontaniczni w naszym związku. Chcę zachowywać się jak nienormalna w publicznym miejscu, by wiedzieć ile wad jesteś w stanie we mnie zaakceptować.
|
|
 |
Nigdy nie porzucę tego kim jestem na rzecz akceptacji,
"być sobą do końca" o niczym innym nie marzę.
|
|
 |
"I love you once. I love you twice. I love you more than beans and rice."
|
|
 |
Kryterium wiarygodności: kompetencje i troska o dobro
|
|
 |
Miłości trzeba się uczyć i na nią zapracować poprzez zwycięstwo nad własnym egoizmem.
|
|
 |
Pamiętasz te czasy kiedy twoim największym zmartwieniem było jak wytłumaczyć rodzicom swoje spóźnienie? Pamiętasz, gdy jedynym bólem jaki znałeś były odrapane kolana? Pamiętasz jeszcze, że Twoim jedynym marzeniem było dostanie rolek ze sklepu za rogiem ? Pamiętasz jak największe pożegnania brzmiały 'do zobaczenia jutro' ? Dziś jest trochę poważniej, my jesteśmy poważniejsi.
|
|
 |
Najgorszy rodzaj smutku to kiedy płaczesz pod prysznicem albo w łóżku w nocy, ponieważ nikomu nie pokazujesz, co naprawdę czujesz.
|
|
 |
Kiedy byłyśmy mały dziewczynkami, wierzyłyśmy w bajki, fantazjowałyśmy, jakie będzie nasze życie. Biała suknia, królewicz, który zabierze nas do zamku na szczycie góry. Wieczorem w łóżku zamykałyśmy oczy i wierzyłyśmy gorąco, że marzenie się spełni. Święty Mikołaj, Wróżka i Królewicz byli tak blisko, że wręcz czuło się ich smak. Ale człowiek dorasta. Któregoś dnia otwieracie oczy i bajka pryska. I nie zawsze jest łatwo i kolorowo, ale jakoś sobie radzimy. Sęk w tym, że trudno całkowicie uwolnić się od tej bajki, bo prawie każdy chowa w sobie ten promyk nadziei i wiary, że pewnego dnia otworzy oczy i marzenie się spełni. Że jednak nasze życie będzie bajką.
|
|
 |
- Kiedy odkryłaś, że się w nim zakochałaś?
- Kiedy robiąc herbatę dla siebie, zrobiłam dwie.
|
|
 |
Bądź. - Po co? - Bo życie mnie przeraża. Bo boję się samotności. Bo gdy jesteś wszystko inne zostaje gdzieś daleko. Bo czuję się spokojniejsza i bardziej pewna jutra. Bo Twój uśmiech sprawia, że moje myśli są spokojniejsze, bardziej rzeczywiste i poukładane.
|
|
 |
Nie wiem, dlaczego odkładamy rzeczy na później, ale gdybym miała zgadywać, to chyba powiedziałabym, że ma to wiele wspólnego ze strachem. Strachem przed porażką, strachem przed odrzuceniem, czasami po prostu ze strachem przed podejmowaniem decyzji, bo co jeśli się mylisz? Co jeśli popełniasz błąd, którego nie naprawisz ?
|
|
|
|